Niby zwykły garaż, a krył w środku prawdziwą tajemnicę!
Często bywa tak, że policjanci w miejscach nieoczywistych znajdują jeszcze bardziej nieoczywiste rzeczy. Tak było w przypadku garażu, do którego trafili w powiecie lublinieckim. To, co znaleźli za drzwiami zaskoczyło ich rozmachem!
Za drzwiami garażu był bowiem skład chemii potrzebnej do produkcji dopalaczy i pełna linia produkcyjna. Jak informuje śląska policja – policjanci z CBŚP zabezpieczyli około 150 kilogramów środków chemicznych, które znajdowały się w jednym z garaży na terenie powiatu lublinieckiego. Co najmniej 50 kg z nich to klofedron, czyli substancja psychoaktywna stosowana jako dopalacz, a której zażycie może doprowadzić do śmierci.
Na wynajętej posesji znajdowało się całe laboratorium narkotyków syntetycznych. W stodole i budynku do niej przylegającym znajdowała się kompletna linia produkcyjna klofedronu. Policja zabezpieczyła niebezpieczne substancje, a także sześć pistoletów, amunicję i kuszę z bełtami. W sprawie zatrzymano cztery osoby, które usłyszały już zarzuty dotyczące produkcji znacznych ilości narkotyków lub posiadania broni palnej bez zezwolenia. Jak informuje CBŚP sprawa ma charakter rozwojowy.
autor: Silesia Flesz
„Pierwszy w Polsce autobus elektryczny na węgiel”. Kopcącego elektryka nagrano w Katowicach! [WIDEO]
Zaginięcie 16-latka w Knurowie: Wiemy, co się stało z Mateuszem!
Chcecie ocenić pracę lekarzy i pogotowia ratunkowego? Macie niepowtarzalną okazję!