Wzruszająca rozmowa z prof. Zembalą. Dziś rocznica śmierci
Dziś rocznica śmierci prof. Zembali, wybitnego kardiochirurga. Przypominamy poruszającą rozmowę dla stacji TVS tuż po tym, jak przeszedł udar. Profesor daje nam w niej cenne rady. Dotyczą tego, co jest ważne w życiu i tego, by… nie zamykać się na klucz, gdy źle się czujemy.
Rocznica śmierci prof. Zembali
Dziś mija 2. rocznica śmierci wybitnego kardiochirurga ze Śląska, prof. Mariana Zembali. Rano w sobotę 19 marca 2022 w Zbrosławicach znaleziono jego zwłoki. Zmarł w wieku 72 lat. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci znanego kardiochirurga było utonięcie. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 26 marca w Katowicach, w Archikatedrze Chrystusa Króla, a lekarz pochowany jest w Zbrosławicach.
Prof. Zembala był światowej sławy kardiochirurgiem, mężem i ojcem czwórki dzieci. Jego śmierć to ogromna strata. Dziś, jako że przypada rocznica śmierci prof. Zembali, przypominamy szczerą i wzruszającą rozmowę, jakiej udzielił Telewizji TVS kilka lat temu, już po tym, jak przeszedł udar.
– Role się zmieniają, tak jak czasem zmienia się życie – mówił prof. Marian Zembala w szczerym wywiadzie dla programu Kierunek Zdrowie w TVS w 2018 roku.
Prof. Zembala z red. Marią Zawałą spotykał się w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. – W tym szpitalu byłem leczącym, a stałem się pacjentem, ale wracam do zdrowia – opowiadał słynny kardiochirurg, uczeń prof. Zbigniewa Religi i jeden z bohaterów głośnego filmu „Bogowie”.
Udar prof. Zembali
W 2018 roku profesor Zembala przeszedł udar. Profesor w poruszającej rozmowie dla TVS wspominał czas, w którym doznał udaru. – W kościele św. Anny w Zabrzu z dumą prowadziłem swoją córkę do ołtarza – opowiadał. Już wtedy źle się czuł. Zapytała go o to matka. Odpowiedział: Mamo, nic się nie stało, to nadmiar wrażeń.
Ale wiedział, że musi się położyć. Następnego dnia poleciał na kongres medyczny do Paryża. – Byłem tak zmęczony, że nie poszedłem nawet na kolację – mówi. Poszedł do pokoju. – Miałem zawroty głowy i pulsujący ból głowy. Zamknąłem się od wewnątrz. To był błąd. Nie róbcie tego państwo!
Mimo wszystko wstał i poszedł pod prysznic. Tam zauważył, że nie jest w stanie utrzymać równowagi. Przewrócił się. Zaczęła go zalewać woda z prysznica. Stracił świadomość. Obudził się, gdy nad nim stało kilku kolegów, którzy byli zaniepokojeni nieobecnością Zembali. Weszli do pokoju po drabinie, bo przecież drzwi były zamknięte od wewnątrz… – Pierwsze słowa jakie usłyszałem to: Marian, czujesz rękę? Nie. A nogę? Nie.
Trafił na oddział intensywnej opieki medycznej w szpitalu w Paryżu. Potem była długa i żmudna rehabilitacja.
Kim był prof. Marian Zembala?
Marian Zembala urodził się 11 lutego 1950 w Krzepicach. To tam dorastał – ukończył szkołę podstawową i liceum. W 1974 został absolwentem Akademii Medycznej we Wrocławiu. Sześć lat później otrzymał tytuł doktora, a w 1995 roku habilitację. Profesorem został mianowany w 1998 roku.
To właśnie profesor Marian Zembala w 1985 roku zaczął pracować z profesorem Zbigniewem Religą w Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu. Był uczestnikiem pierwszej udanej transplantacji serca w jego zespole. W 1997 roku jako pierwszy w Polsce wykonał transplantację pojedynczego płuca, a cztery lata później przeszczepił płuco-serce. W 2015 roku pełnił funkcję ministra zdrowia. Zasłynął również zabiegiem wszczepienia by-passów 103-letniej pacjentce. Tytan pracy, który już o 6 rano był w szpitalu.
W 2014 roku na ekranach kin pojawił się film „Bogowie”, który opowiada historię współpracy prof. Religi i prof. Zembali.
Grób prof. Zembali jest w Zbrosławicach w woj. śląskim
Ten widok poruszy Wasze serca. Oto grób prof. Zembali na święto zmarłych