Nie żyje lider ruchu antyszczepionkowego. COVID-19 leczył wybielaczem
Zmarł lider ruchu antyszczepionkowego z powodu ciężkiego przebiegu COVID-19. Aczkolwiek jego rodzina twierdzi, że przyczyna śmierci nie było koronawirus. Mężczyzna miał trafić do szpitala w stanie określanym przez lekarzy jako krytyczny. Niemal nie mógł oddychać. 65-latek odmówił konwencjonalnego leczenia twierdząc, że już pokonał COVID-19 i wypisał się na żądanie do domu. Potem na własną rękę kontynuował terapię dwutlenkiem chloru stosowanym w odkażaniu i wybielaniu. Cudowne lekarstwo korona sceptyków okazało się jednak nieskuteczne i mężczyzna zmarł.
Chodzi o Johanna Biacsicsa – uważanego za nieformalnego lidera ruchu antyszczepionkowego w Austrii. Mimo, że stan Biacsicsa był krytyczny, a ten nie mógł oddychać, odmówił leczenia, wypisał się do domu i tam sam poddawał się terapii dwutlenkiem chloru, który przez korona sceptyków jest uważany za cudowne lekarstwo na koronawirusa.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
Co ważne – nie istnieją żadne dowody naukowe, które miałyby dowieść, że stosowanie popularnego wybielacza może wspomagać walkę organizmu z COVID-19. 65-latek został również poinformowany o tym, że jest zakażony SARS-COV2, tu jednak lekarzom miał powiedzieć, że chorobę wywoływaną przez tego wirusa już pokonał.
Johann Biacsics, według informacji zamieszczonej na jego stronie internetowej, miał być leczony przez zaufaną lekarkę. Niestety stan mężczyzny pogorszył się na tyle, że ani rodzinie, ani ratownikom wezwanym do pacjenta nie udało się go uratować.
Co ciekawe w śmierć spowodowaną koronawirusem nie wierzy najbliższa rodzina zmarłego, emerytowanego ogrodnika. Jego syn napisał w mediach społecznościowych, że – Oficjalnie zostanie uwzględniony w statystykach jako ofiara koronawirusa. Ale ja wiem lepiej.
źródło: Radio Zet / RTL.com / TVN 24; autor: Bartosz Bednarczuk
Niebezpieczny poranek na śląskich drogach. Doszło do ponad 50 kolizji
Bytom: Grupa pasjonatów odkopywała wejście do schronu, który mieścił 1000 osób [WIDEO]