reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeSport

Nie żyje znany rajdowiec z Wisły.

Nie żyje Zbigniew Cieślar, utytułowany rajdowiec, Mistrz Polski, pochodzący z Wisły.

Cieślar zmarł w piątek 11 listopada 2022 około godz. 21. Miał 50 lat. To pochodzący z Wisły pilot rajdowy, Mistrz Polski. Pokonał go nowotwór. Walczył z nim od roku.

Po raz pierwszy porażający ból kręgosłupa odczuł na ostatnim rajdzie sezonu 2021. Ból był tak mocny, że nie był w stanie kontynuować pracy podczas tej jazdy. Diagnoza lekarska była straszna – nowotwór.

Ludzie, w tym środowisko rajdowe, zaangażowali się w zbiórki pieniędzy na leczenie. A rajdowiec przechodził kolejne terapie. I mówił: To mój najtrudniejszy rajd w życiu.

„Wyniki okazały się bardzo złe. Stwierdzono u mnie wtórny nowotwór kręgosłupa, żeber, miednicy. Kolejne badania przynosiły kolejne złe diagnozy- poważne zmiany rakowe na narządach wewnętrznych. Onkolodzy stwierdzili, że nowotworem pierwotnym mógł być nowotwór płuc lub pęcherza moczowego. Od momentu wykrycia raka, rozpocząłem chemio- i radioterapię. Podczas leczenia nastąpił udar niedokrwienny mózgu” – informował Cieślar za pośrednictwem zbiórki na portalu Zrzutka.pl.

Powiązane artykuły

Niestety, rak go pokonał. Zbigniew Cieślar nie żyje, zmarł równo rok po pierwszym ataku choroby.

-Wisła to moje rodzinne miasto. Miejsce, które kocham, które mnie ukształtowało i przygotowało na wszystkie, życiowe wyzwania. Jestem dumny z tego skąd pochodzę ja i moi najbliżsi – pisał jeszcze w październiku na facebooku. Tu mieszkał z ukochanymi żoną i córką. – Urodziłem się w Wiśle i tu mieszkam z moją kochaną żoną Irką i córką Pauliną. Na co dzień byłem pracownikiem w sklepie motoryzacyjnym. Przez całe życie moja wielka pasją zawsze były i są rajdy samochodowe oraz skoki narciarskie – mówił.

30 września 2022  podczas ceremonii rozpoczęcia Rajdu Wisły, w Alei Gwiazd Sportu odsłonięto tablicę z nazwiskiem Zbigniewa Cieślara.

 

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button