Niepewny los schroniska w Mysłowicach [WIDEO] Czy zostanie na swoim miejscu?
Czy schronisko w Mysłowicach pozostanie na swoim miejscu? Miasto zapoznaje się właśnie z opiniami prawników i informacjami Powiatowego Inspektora Weterynarii. Bo według niego schronisko jest usytuowane zbyt blisko zabudowań, a dokładnie targowiska.
ZOBACZ TAKŻE: Na Rynku w Katowicach stanął nowy pawilon… z drewna i słomy
– To nas nie zaskakuje że takie informacje są. Dziwi nas dlaczego dopiero teraz skoro schronisko funkcjonuje od 17 lat i przez 17 lat nie było takiego problemu – mówi Marta Dąbek, kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt TOZ w Mysłowicach.
Teraz pojawiło się jednak pytanie? Czy pomimo zgłoszonych zastrzeżeń miasto może zawrzeć umowę z TOZ na wieczyste użytkowanie gruntu, który pozwoliłoby na większe remonty schroniska. Bo na razie okresowe umowy z miastem nie dają pewności – co do dalszej przyszłości funkcjonowania tego miejsca. Miasto jednak uspokaja.
– Bez względu na to jaka będzie opinia – my stawiamy na współpracę z TOZ i znalezienie takich rozwiązanie, które pozwolą na najlepszy poziom opieki nad bezdomnymi zwierzętami w naszym mieście – mówi Joanna Frysztacka z Urzędu Miasta Mysłowice.
Jak na razie co roku mysłowickie schronisko wygrywa w drodze przetargu jako miejsce schronienia dla mysłowickich zwierząt. Tu liczy się odległość schroniska do miasta i najszybszy czas dotarcia do chorego czy bezpańskiego zwierzęcia.
Autor: Monika Herman