Podczas katowickiego festiwalu Ars Independent, co roku możemy przyjrzeć się nowościom ze świata gier. 28 września, w piątkową noc, w ramach festiwalu odbędzie się druga odsłona Nocnej Giełdy Gier Wideo, czyli otwartych targów skierowanych do młodych twórców i początkujących studiów.
Tegoroczna, 8. edycja Ars Independent odbędzie się od 25 do 30 września. Festiwal to popkulturowy kocioł współczesnej kultury audiowizualnej: obok seansów filmowych zobaczymy w kinach animacje i wideoklipy, a w galeriach zagramy w gry i doświadczymy wirtualnych rzeczywistości.
Zainicjowana w ubiegłym roku Nocna Giełda swobodnie nawiązuje do równie fascynujących co dzikich giełd komputerowych z lat 90. w Polsce – czasów, gdy nierzadko w budzących wątpliwość okolicznościach zbijany był pierwszy kapitał w branży i zawiązywały się pierwsze polskie studia gier. Oczywiście w roku 2018 roku spotykamy się już w mniej podejrzanych warunkach, by z uśmiechem spojrzeć na najnowsze dokonania rodzimych, niezależnych i częstokroć szalenie utalentowanych twórców. Nocna Giełda to showcase pełen interaktywnych stoisk z zarówno niedawno wydanymi tytułami, jak i tymi będącymi jeszcze w produkcji. To także okazja, by twarzą w twarz, w bezpretensjonalnej atmosferze porozmawiać z artystami.
Nocna Giełda rozgości się w przestrzeniach Katowice Miasto Ogrodów (pl. Sejmu Śląskiego 2) 28 września, w godzinach od 17.00 do północy. Warto dodać, że udział w wydarzeniu jest bezpłatny: zarówno dla wystawców, jak i odwiedzających.
– Dla małej grupy niezależnych twórców perspektywa pokazania prototypu szerszemu gronu była naprawdę kusząca. Impreza jest świetnie zorganizowana, a jej odwiedzający przekazali nam tonę drogocennego feedbacku odnośnie naszej gry. Czego początkujący twórca mógłby chcieć więcej? – komentuje Bartek Rakowski ze studia Funjutsu, dzięki któremu w ubiegłym roku graliśmy w „Fugudo: The Way Of A Fish Warrior”.
– Podczas różnych gamingowych imprez zwykle spotykam i rozmawiam z ludźmi z mojego pokolenia, z zapaleńcami. Nierzadko są to co roku te same twarze. Nocna Giełda ma dla odmiany na celu przyciągną do młodych twórców także ludzi z innych kręgów, by mogli zobaczyć, jak do ich gier podchodzi nie tylko weteran czy nawet casual, ale i kompletny laik – uzupełnia Jacek Wandzel, kurator gier wideo przy Ars Independent.
(źr: Inf.prasowa)
