Sosnowiec: nowa koalicja, Chęciński kandyduje
W wyborach samorządowych będzie jedna wspólna lista Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy. Arkadiusz Chęciński, obecny prezydent miasta, ogłosił już swój start w wyborach i będzie chciał zapewnić sobie trzecią kadencję już w pierwszej turze.
Nowa Lewica i Koalicja Obywatelska w Sosnowcu oficjalnie poparły kandydaturę Arkadiusza Chęcińskiego na prezydenta w zbliżających się wyborach samorządowych.
My ze sobą współpracowaliśmy w mniejszym lub większym stopniu przecież przez ostatnie kilka lat, to nie tak, że my się dzisiaj poznaliśmy. Nie, w samorządzie się współpracuje w różny sposób i chcemy pokazać efekty tej dziewięcioletniej wspólnej współpracy. Dla nas najważniejszą rzeczą jest pokazanie, że łączenie jest dużo lepsze niż dzielenie i tak naprawdę o to w tym wszystkim chodzi – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
To samo mówią przedstawiciele lewicy. Wprawdzie nieoficjalnie mówiło się, że kontrkandydatem Chęcińskiego w wyborach prezydenckich może być Łukasz Litewka, który uzyskał bardzo dobry wynik w wyborach parlamentarnych, ale ostatecznie do takiego starcia nie dojdzie.
Widzimy naprawdę wiele rzeczy, które zmieniły się w tym mieście. Nie można tego mu odmówić – ZPS, Egzotarium, ja teraz po cichu liczę, że tym właśnie punktem wspólnym będzie basen Sielecki no bo to jest jednak już obiekt typowo do remontu, tam jest naprawdę źle. Ale nie o samym basenem Sieleckim decydowaliśmy. Mamy wspólną wizję, nie chcemy się kłócić w tych wyborach, nie chcemy, żeby to miasto było znowu oplakatowane – mówi Łukasz Litewka, poseł Nowej Lewicy.
Jesteśmy dziś jedną drużyną – mówią przedstawiciele nowej koalicji w Sosnowcu. Będą nie tylko wspólne listy, ale również wspólne założenia programowe. O szczegółach na razie koalicjanci nie mówią jednak zbyt wiele.
Ta koalicja z jednej strony łączy w sobie wiedzę, doświadczenie i powiedzmy intuicję i odwagę w podejmowaniu dobrych decyzji dla miasta przez pana prezydenta. A z drugiej strony Nowa Lewica wnosi nowe pomysły, świeżość, pewne perspektywy rozwoju, których być może w Sosnowcu do tej pory jeszcze nie dostrzeżono – mówi Michał Wcisło, radny Sosnowca.
Inne ugrupowania na razie nie ujawniły czy i ewentualnie kogo wystawią w wyborach na prezydenta Sosnowca.
Autor: Fatima Orlińska