reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Nowe zasady parkowania w Katowicach. Co na to mieszkańcy? WIDEO

Nowe parkomaty w Katowicach zwiastują jedno – prawdopodobnie już pod koniec tego roku miasto rozszerzy strefę płatnego parkowania. Za możliwość postoju w strefie zapłacą nawet mieszkańcy ulic, które wejdą w skład nowego płatnego obszaru.

 

 

-Mieszkam tutaj, będę musiał płacić, to jest chore. Ale znowu przyjeżdżają np. ludzie do tych firm, ja tu przyjeżdżam i nie mam miejsca, żeby zaparkować. Potem często jeżdżę i szukam miejsca swoim autem firmowym albo swoim prywatnym – mówi Daniel, mieszkaniec Katowic-Koszutki.

Jak to nie będzie duża opłata to ok. Wybierasz centrum miasta, płacisz. Mieszkasz w centrum miasta, płacisz – mówi Barbara Wiśniewska, mieszkanka Katowic-Koszutki.

Powiązane artykuły

Opłaty dla mieszkańców SPP rzeczywiście nie będą wysokie. W ścisłym centrum, gdzie zacznie obowiazywać Śródmiejska SPP, mieszkający w niej katowiczanie zapłacą za abonament 20 zł miesięcznie lub 50 zł kwartalnie. Z kolei na szerszym obszarze, czyli pozostałej części śródmieścia, na Koszutce, części Zawodzia i os. Paderewskiego, miesięczna stawka wyniesie 10 zł, a kwartalna 25 zł. Abonamenty będą wydawane na podstawie adresu zameldowania. Każdy, kto wykupi taki abonament w nowej ŚSPP lub Strefie Płatnego Parkowania, będzie mógł zaparkować na całym jej obszarze, a nie tylko przy swoim domu.

 –To jest założenie, które na wniosek mieszkańców wprowadziliśmy, bo rzeczywiście przy tej małej rotacji, która była w mieście, trudno było po południu wracając do siebie do domu, znaleźć miejsce na zaparkowanie swojego pojazdu – mówi Roman Buła, UM w Katowicach

Inne ważne zmiany w polityce parkingowej Katowic to wyższe stawki za postój. W ścisłym śródmieściu będzie to 6 zł za pierwszą godzinę, a w tzw. obwarzanku centrum – 4 zł.

Myślę, że te zmiany, które chcemy wprowadzić, przyczynią się do tego, że ci którzy rzeczywiście przyjeżdżają na godzinę czy półtorej, czy dwie i śpieszą się, będą mieli zdecydowanie mniej problemów ze znalezieniem wolnego miejsca i załatwieniem swoich spraw bezstresowo – mówi Bogumił Sobula, z-ca prezydenta Katowic.

Znacznie drożej niż dla mieszkańców będzie dla przedsiębiorców, których główna siedziba znajduje się w centrum Katowic. Ci za możliwość zaparkowania obok firmy, będą musieli co miesiąc płacić 900 zł. Kolejnym aspektem rewolucji parkingowej w Katowicach jest likwidacja około 1,5 tys. miejsc parkingowych, które nie były dostosowanie do obecnych przepisów ruchu drogowego. Mowa tu np. o miejscach, które znajdują się mniej niż 10 metrów od przejść dla pieszych czy skrzyżowań.

–Tam to wszystko likwidujemy, zabezpieczamy po to, żeby po pierwsze dostosować do przepisów, po drugie i chyba moim zdaniem ważniejsze, poprawa bezpieczeństwa pieszych. Ten obszar dotyczy ścisłego centrum miasta – mówi Bogusław Lowak, UM w Katowicach.

Dodatkowo w przyszłości urzędnicy mają zająć się dzikimi parkingami, takimi jak np. w rejonie Pawła, Wodnej i Górniczej czy długoletnim tymczasowym parkingiem przed Superjednostką. Wszystkie powyższe pomysły muszą jeszcze zatwierdzić radni. Nowe zasady parkingowe mają zacząć obowiązywać najwcześniej na przełomie listopada i grudnia 2023 r.

Nowe zasady parkowania w Katowicach/Silesia Flesz TVS

 

Bartosz Bednarczuk

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button