Tłumy w Pyrzowicach i to na długo przed wakacjami. Dlatego Port Lotniczy zwiększa przepustowość. Właśnie dla przylatujących uruchomiono terminal D Tym samym Katowice-Pyrzowice śrubują wyniki i starają się nadążać za rosnącym popytem. Straż Graniczna też ma coraz więcej pracy.
Niektórzy już wracają, inni dopiero w drodze na wypoczynek. Sezon wakacyjnych podróży zaraz rozkręci się na całego. Choć nawet w taki dzień, jak dzisiaj jest tu tłoczno. Żeby podróż odbywała się bez większych stresów, lepiej nie zapomnieć najważniejszego.
– Dokumenty, pieniądze i dziecko – mówi Marketa, pasażerka z Ostrawy.
Niektórzy mają swoje sposoby na to, jak na spokojnie podejść do podróży.
– Jak sobie spiszę to, co jest potrzebne, to potem checklista i odhaczam. Zdarza się tak, że czegoś zapomniałem i dopisuję. Nic na ostatnią chwilę – mówi Leszek Dziurkowski, pasażer.
Nawet jeśli o czymś się zapomni lub nie wszystko do walizki się zmieści, to da się z tego wybrnąć. Gorzej, gdy podróżny przyjeżdża na lotnisko nieprzygotowany.
– Zapominamy, albo dokumentu zabrać ze sobą, albo dokument, który posiadamy utracił ważność czasową lub utracił ważność w związku z unieważnieniem urzędowym – mówi ppor. Krzysztof Flak, Straż Graniczna w Katowicach-Pyrzowicach.
Na wzmożony ruch na lotnisku przygotowują się nie tylko służby. Właśnie oddany dla podróżnych został nowy terminal przylotowy oznaczony literą D. Poza tym jutro otwiera się nowy parking na 757 samochodów. Inwestycje są konieczne, bo w Pyrzowicach podróżnych nie brakuje.
Mamy 58 tras czarterowych z Pyrzowic. Chodzi też o częstotliwość tych rejsów na poszczególnych trasach. Tutaj niekwestionowanym liderem jest turecka Antalya. Spodziewamy się w szczycie sezonu tygodniowo 66 wylotów do samej tylko Antalyi – mówi Piotr Adamczyk, Katowice Airport.
Pyrzowickie lotnisko ma najlepsze wyniki ruchu czarterowego w Polsce. W zeszłym roku z lotnisko Chopina obsłużyło 1,7 mln klientów biur podróży, a Katowice – 2,6 mln. W tym roku ta liczba ma przekroczyć 3 mln podróżnych.
Łukasz Kądziołka
