Nutrie „atrakcją turystyczną” w Jaworznie [WIDEO]
Najpierw było ich kilka, później na jakiś czas zniknęły, ale teraz – wróciły. I to od razu w liczbie kilkunastu sztuk. Nutrie po raz kolejny stały się „atrakcją turystyczną” w jaworznickiej dzielnicy Byczyna.
– No są zwierzątka, trzeba coś z tym zrobić, gdyby trzeba było.
– Taka atrakcja turystyczna?
– Właśnie, coś takiego – mówi Małgorzata, mieszkanka Jaworzna.
– No słyszałem, że gdzieś tam są.
– I co pan o tym sądzi?
– No, jak zwierzę, niech sobie żyje.
– Atrakcja turystyczna?
– No tam ludzie chodzą, ale ja nie – mówi Stanisław Dubiel, mieszkaniec Jaworzna.
Obecność gryzoni nie wszystkim odpowiada. Wielu mieszkańców przywozi im jedzenie i wysypuje na brzegu. A to spowodowało, że w okolicy bardzo szybko pojawiły się szczury. Mieszkańcy Byczyny zwracają też uwagę, że zwierzęta często wychodzą na ulicę i wpadają pod koła samochodów.
– Póki co, w mojej okolicy, nie są uciążliwe. Nie wiem jak tam, na przedewsiu. Na pewno zapach jest nieodpowiedni, bo to ludzie też znoszą różne jedzenie, ono tam czasem gnije, czasem jest rozwłóczone po okolicy. Także estetyka taka średnia… – mówi Justyna, mieszkanka Jaworzna.
– Ludzie przyjeżdżają i dokarmiają je. Ja kiedyś osobiście, jak były cztery, też je dokarmiałem, a teraz niestety jest ich bardzo dużo.
– Bo był taki moment, że nie było ich w ogóle, a teraz znowu się pojawiły.
– No i pojawiły się teraz. No i teraz jest tych małych… i jest to uciążliwe. Mi to za bardzo nie przeszkadza, no ale… – mówi Andrzej, mieszkaniec Jaworzna.
Urząd Miejski w Jaworznie na razie przygląda się całej sytuacji, choć nie wyklucza, że jeśli stado zacznie się bardziej rozrastać, podejmie w tej sprawie odpowiednie kroki.
– To są bardzo miło wyglądające, przypominające pluszaki zwierzaki, często podchodzące blisko ludzi, przez co są oswojone z ludźmi, bo wiele z nich uciekło z domowych hodowli, w związku z czym ludzie się nie boją. Natomiast są to gryzonie, które niszczą wszystkie rośliny na swojej drodze, doprowadzają do dużego spustoszenia stanu roślinności, łącznie z tym, że podbierają ptakom jajka z gniazd – mówi Filip Szatanik, Urząd Miejski w Jaworznie.
Nadal nie wiadomo, w jaki sposób nutrie znalazły się w Byczynie. Najprawdopodobniej ktoś je wypuścił lub uciekły z czyjejś hodowli.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Paweł Jędrusik