O co chodzi z laboratoriami USA w Ukrainie? Czy to zasłona dymna dla Putina?
Putin oskarża Ukrainę o to, że na jej terenie znajdują się laboratoria z groźnymi patogenami.Wojna dezinformacji trwa.
Na początku inwazji Rosji na terenach Ukrainy przestrzegano przed ogromem pojawiających się wiadomości, które miały za zadanie dezinformować świat. To co z początku nazywano teoriami spiskowanymi, stało się faktem – przynajmniej w argumentacji Putina.
Już wcześniej wyciekały różne informacje na temat nielegalnych fabryk broni biologicznej USA na terenach Ukrainy. Wszyscy uznawali te informacje za fake newsy. Teraz ta sytuacja jest wykorzystywana przez Putina.
Liczby nie kłamią
Co zastanawiające Rosja dysponuje dużo większą ilością żołnierzy niż Ukraina.
Liczby są miażdżące. Armia rosyjska liczy około 900 tysięcy żołnierzy, (2 mln w rezerwie), natomiast wojska ukraińskie liczą ok. 196 tysięcy żołnierzy (900 tysięcy w rezerwie). Także sprzęt wojenny przemawia na korzyść Rosji, podczas gdy Ukraina dysponuje dużo mniejszym arsenałem, to część pochodzi z czasów sowieckich.
Można by na tej postawie wysunąć pytanie – o co tak naprawdę chodzi Rosji?
Laboratoria w Ukrainie
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, laboratoria znajdujące się na terenie Ukrainy, miałyby być finansowane przez Pentagon. W dodatku władze Kijowa miały zezwolić na tego typu działania, ale miałyby być niezaangażowane w sprawę. Na terenie Ukrainy do 2017 roku miałoby powstać 13 laboratoriów, wykorzystywanych do produkcji i badań czynników zakaźnych.
Od tego momentu odnotowano wzrost zachorowań na botulizm, afrykański pomór świń, epidemię „świńskiej grypy” (HIN1), infekcję jelitową, która miałaby doprowadzić w ciągu 24 godzin do hospitalizacji 400 dzieci.
Moskwa wskazuje, że z inicjatywy USA, tego typu laboratoria powstały także w Gruzji, Kazachstanie, Uzbekistanie, Azerbejdżanie oraz Armenii.
Celem umiejscowienia tak wielu laboratoriów na terenie Ukrainy, miałoby być ominięcie Konwencji Genewskiej z 1972r., która wprost zabrania tego typu działań związanych z bronią biologiczną i chemiczną.
Czy to Putin użyje broni biologicznej lub chemicznej?
Eksperci wskazują, że takie oskarżenia ze strony Putina mogą mieć drugie dno – co oznacza, że sam użyje tego typu broni chemicznej lub biologicznej, a później winę zrzuci na Zachód.
W rozmowie ze stacją BBC Andrzej Duda podsumował:
„Jest to coś, czego świat nie widział na taką skalę od czasów II wojny światowej. Jeśli pytacie mnie, czy Putin może użyć broni chemicznej, to myślę, że Putin może w tej chwili użyć wszystkiego, zwłaszcza, gdy jest w tak trudnej sytuacji. Politycznie już przegrał tę wojnę, a militarnie jej nie wygrywa”.
Gen. sir Richard Shirref, zastępca naczelnego dowódcy sojuszniczego w Europie:
„Nie można wykluczyć użycia broni atomowej przez Rosję”.
Także Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wyraża swoje zaniepokojenie:
„Obawiamy się, że Moskwa mogłaby zorganizować operację prowokacji na Ukrainie, prawdopodobnie z użyciem broni chemicznej”.
Skarżyńska