O czym jest książka Teresy Werner? Fani kupują ją jak szaleni
Teresa Werner. Książka „Marzeniami do sukcesu” już jest w sprzedaży. Możecie ją kupić w sklepie TVS. – Sensem mojego życia nie jest kariera ani pieniądze – przyznaje w niej artystka. I pokazuje masę do tej pory nieznanych zdjęć, m.in. z dzieciństwa. Są tu też wywiady z jej rodziną. Co to za książka i ile kosztuje? Czytajcie, co gwiazda muzyki rozrywkowej ze Śląska chce przekazać Czytelnikom i fanom.
– Mam przyjemność zaprezentować Wam moją książkę „Marzeniami do sukcesu – ogłosiła Teresa Werner. W świątecznym programie Śląska Karuzela w telewizji TVS książka Teresy Werner po raz pierwszy została pokazana widzom i fanom artystki ze Śląska i całej Polski. Od tego czasu minęły dwa tygodnie i…
– I jest totalny szał – uśmiecha się Krzysztof Szwed Junior, menadżer artystki. Książka świetnie się sprzedaje. – Ludzie bardzo długo na nią czekali, bo przecież w pracy nad nią przeszkodziła nam pandemia – dodaje Szwed.
Fani przyjęli książkę bardzo ciepło. – Dawno się tak nie wzruszyłam… Spędziłam z nią kilka dni. Jest świetnie napisana. Bardzo mnie zainteresował pani stosunek do sławy i to, co pani mówi o swoich planach życiowych o marzeniach – napisała jedna z fanek na Instagramie.
Książka Teresy Werner ma 350 stron
To gruba i ciężka publikacja wydana na kredowym papierze. Kilkaset zdjęć, mnóstwo wydarzeń i wspomnień. Czcionka jest duża, czyta się więc wygodnie.
– Dopiero w tej książce zobaczyłam, ile przeżyłam – mówi Teresa Werner. – Zobaczcie, ile się nazbierało materiałów.
Rzeczywiście. Przecież od lat ponad pół roku spędza w trasie, gra ponad 100 koncertów rocznie. Jeszcze przed premierą Werner mówiła: To 350 stron najpiękniejszych historii z mojej solowej kariery artystycznej. To książka skierowana do wszystkich miłośników mojej twórczości.
Książka dotyczy głównie solowej kariery Teresy Werner, ale też czasów dzieciństwa i pracy w Zespole „Śląsk”. Nie jest to biografia, a raczej książka o Teresie Werner. – Taki reportaż z jej kariery – mówił nam dwa lata temu, gdy książka dopiero powstawała Krzysztof Szwed Junior.
– To ogromna gratka dla fanów – mówił o książce w programie Śląska Karuzela w Telewizji TVS Sławomir. – Między innymi dlatego, że ogromna większość zdjęć nie była publikowana w social mediach – dodał. – Możemy je znaleźć tylko w tej książce – potwierdza Teresa Werner w rozmowie w programie Śląska Karuzela.
Teresa jako dziecko
W książce jest między innymi zdjęcie Teresy Werner jako dziecko, z warkoczykami i kokardkami. Czy artystka pamięta, gdzie powstało? – Tak! Nad morzem – uśmiecha się. I dodaje: Czasem pamiętamy tak odległe sytuacje z dzieciństwa, które na pozór wydają się błahe…
Przyznaje, że była grzecznym dzieckiem. – Nie sprawiała żadnych problemów wychowawczych – wspomina w książce Zygfryd Heiduk, ojczym artystki, którego ona od zawsze nazywa tatą. A on mówi o niej czule: Terenia. Heiduk przypomina historię z dzieciństwa artystki: – Kiedy babcia Tereni była chora, a wszyscy się smucili, ona potrafiła wejść na stół i zaśpiewać wesołą piosenkę. Chciała jakoś pomóc. To był odruch, który wzruszył nie tylko babcię, ale i całą rodzinę – opowiada.
W książce znajdziemy też rozmowę z córką artystki i z jej mężem, który wspomina, że po raz pierwszy zobaczył ją… gdy przyszła ubezpieczyć się na życie. Przyznaje, że jak we wszystkich małżeństwach, i oni różnią się czasem w pewnych kwestiach. Ale zawsze wspólnie rozwiązują problemy.
Telewizja TVS w książce Teresy Werner
Oczywiście w tej publikacji nie mogło zabraknąć wspomnień, związanych z telewizją TVS. – To właśnie dzięki tej stacji i jej zarządowi o Teresie mogła usłyszeć cała Polska – czytamy. Na zdjęciach jest m.in. Teresa Werner z Jerzym Buzkiem i dyrektor stacji, Małgorzatą Piechoczek. Są też zdjęcia z prowadzącymi – ulubieńcem artystki z Koszęcina jest bezsprzecznie Geno. Jest też zdjęcie z wręczenia nagrody za zdobycie pierwszego miejsca w plebiscycie na Wykonawcę roku 2014. Zresztą wygrywała go cztery razy. Jej piosenki zdobywały zaś tytuł Hit Roku TVS.
– Teresa z przyjemnością uczestniczy w programach, emitowanych w TVS – czytamy w publikacji.
32 lata w zespole Śląsk
Przypomnijmy. Artystka ze Śląska ma już za sobą wiele lat pracy na scenie. Pochodzi z Nakła Śląskiego. Od 16. roku życia związana z Zespołem Pieśni i Tańca „Śląsk”. Pracowała tam ponad 32 lata. Ostatnie ponad dziesięć lat to jej solowa kariera. Ma już ugruntowaną pozycję i ogromną rzeszę fanów.
– Tak naprawdę jedyne, o co dziś muszę dbać, to zdrowie oraz zdrowie i szczęście najbliższych – przyznaje artystka. – Sensem mojego życia nie jest kariera ani pieniądze, za którymi tak wszyscy gonimy – dodaje. Przyznała też, że dom jest dla niej azylem. Na co dzień bardzo mocno chroni prywatność, ale w książce jest kilka zdjęć.