Oblał znajomych benzyną i chciał podpalić, ale miał mokre zapałki
34-latek oblał swoich znajomych benzyną i chciał podpalić. Jego plan się jednak nie powiódł, bo miał mokre zapałki. Mężczyzna trafił do aresztu.
Do zdarzenia doszło w Wielkopolsce. 34-letni mężczyzna przyszedł do swoich znajomych z wizytą. W mieszkaniu wszczął awanturę i groził, że podpali mieszkanie. Taka informacja wpłynęła do dyżurnego policji w Gnieźnie.
Kiedy mundurowi przybyli na miejsce, okazało się, że w mieszkaniu trwa libacja alkoholowa. W środku znajdowały się cztery osoby w wieku od 28 do 70 lat. W trakcie imprezy 34-latek stał się agresywny, przyniósł kanister z benzyną, polał nią uczestników imprezy i chciał podpalić. To mu się jednak nie udało. Jego zapałki były mokre.
Agresor został zatrzymany. Usłyszał zarzuty groźby karalnej oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru budynku wielorodzinnego zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób.
Na razie przebywa w tymczasowym areszcie. Grozi mu do 8 lat więzienia.