Oblodzone i nieprzejezdne drogi w powiecie zawierciańskim [WIDEO]
Trudne warunki na drogach. W powiecie zawierciańskim dziś rano było naprawdę ciężko. Kierowcy informowali w sieci o nieprzejezdnych i oblodzonych drogach, publikując komentarze o miejscach, gdzie ruch był szczególnie ograniczony. Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu otrzymała rano kilka zgłoszeń. Na szczęście obeszło się bez kolizji.
– Otrzymaliśmy informacje o trudnej sytuacji na drodze wojewódzkiej nr 796. Tam w miejscowości Ciągowice samochód ciężarowy nie był w stanie podjechać na wzgórze. Powiadomiliśmy oczywiście odpowiednie do tego służby, na chwilę obecną nie mamy żadnych zgłoszeń także ruch przebiega płynnie. Zdarza się, ze jeśli sytuacja jest dość poważna i ta aura nie sprzyja kierowcom, to są takie newralgiczne miejsca w powiecie zawierciańskim, gdzie ten ruch rzeczywiście jest utrudniony – mówi mł. asp. Marta Wnuk, oficer prasowy KPP w Zawierciu.
Do takich miejsc należy m. in. tak zwana góra żerkowska, która przy intensywnych, zwłaszcza marznących opadach śniegu potrafi wstrzymać ruch w całym powiecie z uwagi na to, ze jest drogą krajową. Dzisiejsze utrudnienia kierowcy sygnalizowali przede wszystkim w okolicach Wysokiej i Zawiercia.
– Drogi powiatowe utrzymywane są według standardów zimowego utrzymywania dróg. Oznacza to dla kierowców, że często piaskarski wyjeżdżają na drogę po upływie określonego czasu, gdyż nie jesteśmy w stanie fizycznie 500 km dróg odśnieżyć po prostu po ustaniu opadów w ciągu godziny. Także czasami to troszeczkę trwa i wiemy, że były właśnie dzisiaj interwencje jeśli chodzi o śliskość drogi. Rzeczywiście panowały w nocy bardzo niekorzystne warunki pogodowe – mówi Magdalena Kusaj, naczelnik wydziału dróg powiatowych Starostwa Powiatowego w Zawierciu.
Pomimo porannych trudności, w okolicach południa zawierciańskie i okoliczne drogi były już przejezdne. Służby jednak apelują, by w podobnych sytuacjach, gdy kierowcy nie widzą szansy na dalszą jazdę, rozważyć opuszczenie samochodu by uniknąć ewentualnego, niebezpiecznego karambolu.
Autor: Fatima Orlińska