Od 1 stycznia 2022 roku koniec z kopciuchami. Tym, którzy ich nie wymienili, grożą kary pieniężne
Od 1 stycznia 2022 roku koniec z kopciuchami, czyli piecami węglowymi najgorszej jakości. Przynajmniej teoretycznie. Zgodnie z uchwałą sejmiku województwa śląskiego z 2017 roku, właśnie teraz mija pierwszy wiążący termin wymiany pieców. Jednak nie oznacza to, że powietrze nagle stanie się czystsze. Starych kotłów zostało jeszcze bardzo dużo.
• 80 tys. takich jednostek ogrzewania zostało wymienionych, ale prawdopodobnie 300 tys. zostało do wymiany. Mówię prawdopodobnie, ponieważ inwentaryzacja kotłów jest po stronie samorządów gminnych. Samorząd województwa na poziomie ewaluacji uchwały antysmogowej zadawał pytania, ile takich pieców jest do wymiany. Niestety, nie zawsze konkretne liczby były przekazywane – mówi Sławomir Gruszka, rzecznik prasowy Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.
Sylwestrowa Moc Przebojów, czyli moc utrudnień na drogach i tylko 250 niezaszczepionych
Szpital w Pszczynie po kontroli w sprawie śmierci Izy w ciąży: materiał dowodowy jest niekompletny
Niezależnie od liczby „kopciuchów”, w województwie śląskim jest jeszcze wiele do zrobienia. Nasz region i Podkarpacie są pierwszymi w Polsce, gdzie wchodzą nowe antysmogowe przepisy. Oznacza to, że nie będzie można już korzystać z kotłów użytkowanych od 2006 roku lub dłużej, oraz takich, które nie posiadajją tabliczki znamionowej. Za złamanie uchwały antysmogowej grozi co najmniej 500 zł kary. Gminy chcą działać od razu.
•Tym niezdecydowanym, którym się wydaje, że kar nie będzie, pokazać, że te kary są i że są one nieuchronne. Jak widać przez te wszystkie lata jest to jedyny sposób, żeby mieszkańców przekonać do tego, żeby zaczęli cokolwiek robić. Ta presja społeczna się też już zmieniła. Mieszkańcy mają oczekiwanie, że będą kontrole. Co więcej, kiedyś mówiło się, że to jest donoszenie na sąsiada. Dzisiaj już nikt tak nie mówi. Dlatego, że wszyscy walczymy o swoje zdrowie i życie – mówi Agnieszka Skupień, UM Rybnik.
Czas na Detektywa Monka w Telewizji TVS!
W przypadku, gdy ktoś będzie korzystał z nielegalnego od 1 stycznia pieca i po pierwszych kontrolach nie zacznie starać się o jego wymianę, sprawa będzie kierowana do sądu. Z kolei, jeśli ktoś jeszcze pali w „kopciuchu”, ale już czeka na wymianę, nie powinien być karany.