Od września będą większe klasy w szkołach podstawowych
Od nowego roku szkolnego klasy w szkołach podstawowych będę mogły być bardziej liczne. Obecnie maksymalna liczba uczniów w jednej klasie to 25. Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje jednak nad rozporządzeniem, według którego ta liczba zostałaby zwiększona do 29.
Większa liczba dzieci w klasie ma związek z dziećmi z Ukrainy
Jak szacuje Ministerstwo Edukacji Narodowej w całej Polsce może być nawet 80 tysięcy dzieci z Ukrainy, które od 1 września zostaną objęte obowiązkiem szkolnym. Ile będzie ich dokładnie w woj. śląskim, tego na razie nie wie nikt. – Trudno w tej chwili oszacować, dlatego że jesteśmy w połowie wakacji. Ja wiem, że rekrutacja odbywa się na początku wakacji, czy z końcem roku szkolnego. Natomiast trudno w tej chwili oszacować, bo to jest gorący czas – mówi Silesia Flesz Aleksandra Dyla, Śląska Kurator Oświaty. Według Śląskiej Kurator Oświaty wszystko wyklaruje się w pierwszym, może drugim tygodniu września. Dlatego że to właśnie wtedy ostatecznie kształtują się klasy w szkołach, bo nawet na ostatnią chwilę dochodzi do zmian, choćby z powodu decyzji rodziców.
Na większe limity w klasach sceptycznie reaguje Związek Nauczycielstwa Polskiego.
– Ministerstwo Edukacji Narodowej – oni nie będą mieli problemów, bo zlecili to nauczycielom. A czy nauczyciele będą mieli problem? Od wielu lat wskazujemy na zależność, że poziom nauczania jednak zależy od liczby uczniów w oddziale – tłumaczy Silesia Flesz Jerzy Szmajda, prezes ZNP w Katowicach. W większości miast raczej nie spodziewają się problemów z powodu dołączania nowych uczniów z Ukrainy. To dlatego że liczba dodatkowych osób w klasie będzie zależna od tego, ilu uczniów już w niej jest. – Są takie pomysły, aby związać wypłatę 800 plus właśnie z taką sytuacją, czy uczeń pochodzenia ukraińskiego uczęszcza do szkoły w Polsce. No i to może spowodować to, że liczba uczniów chodzących do katowickich szkół a pochodzenia ukraińskiego zostanie zwiększona. Przygotowujemy się na to. Jesteśmy w stałym kontakcie z dyrektorami katowickich placówek oświatowych – mówi Sandra Hajduk z Urzędu Miasta Katowice. W przypadku szkół ponadpodstawowych takich limitów nie będzie. Warto dodać, że zmiany, które mają wejść od września, będą oznaczać koniec zdalnej nauki ukraińskich dzieci, które mieszkają w Polsce, ale do tej pory przez internet uczyły się w szkołach w swojej ojczyźnie.