Oddał 20 strzałów do swojego psa. Trafił do aresztu. Pies ma liczne rany głowy i tułowia
Policjanci zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który strzelał z broni palnej do swojego psa. Właściciel oddał 20 strzałów do kundelka. Mężczyzna był pijany.
Policjanci z komisariatu w Gorzycach otrzymali zgłoszenie o tym, że na prywatnej posesji w Sokolnikach, w gminie Gorzyce, mężczyzna strzela z broni palnej do psa. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, zauważyli krwawiącego czworonoga. Natychmiast przewieźli ranne zwierzę do weterynarza. Policjanci przystąpili do wyjaśniania zdarzenia.
Jak się okazało, 45-letni mężczyzna, który strzelał do psa, był jednocześnie jego właścicielem. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,63 promile alkoholu. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć przyczyny swojego zachowania. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Podczas przeszukania jego posesji funkcjonariusze znaleźli broń palną gładkolufową (tzw. samoróbka) oraz znaczną ilość amunicji, na którą nie posiadał zezwolenia. Policjanci przesłuchali mężczyznę, przyznał się do popełnionych czynów, usłyszał zarzuty.
Prokurator Rejonowy w Tarnobrzegu zastosował wobec podejrzanego 45-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Mężczyzna za swoje czyny wkrótce odpowie przed sądem.
- Za znęcanie się nad zwierzęciem, zgodnie z przepisami karnymi Ustawy o ochronie zwierząt, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego – kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
(źródło:www.policja.pl)