O tym, że w kościele parafialnym Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rybniku-Niedobczycach mogą znajdować się archiwalne dokumenty wmurowane wraz z kamieniem węgielnym było wiadomo od dawna. Jednak dopiero ostatnio zapadła decyzja, żeby je wydobyć.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
– Wyciągając ten kamień okazało się, że za tym kamieniem niczego nie znaleźliśmy. No i podejrzewaliśmy, że już coś zostało wyciągnięte przez ten okres stu lat – mówi Anna Łatka, kancelistka parafii.
Czyli tyle, ile ma parafialny kościół. Po krótkich oględzinach kamienia węgielnego okazało się, że w środku jest pusta przestrzeń. Jednak po rozkuciu kamienia w środku przedstawiciele parafii znaleźli kapsułę czasu, a w niej m.in. gazety z 1920 r., niemieckie marki, a nawet dokument opisujący budowę kościoła podpisany m.in. przez pierwszego proboszcza.
Czas w jakim odnaleziono archiwalne dokumenty nie jest przypadkowy, bo kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rybniku-Niedobczycach w tym roku świętuje 100 lecie istnienia.
– Dużo ludzi było wzruszonych, wręcz płakało widząc to co tam się dzieje, przeczytaliśmy też ten dokument, który wnosi wiele w historię naszej parafii – mówi ks. Stanisław Kołodziej, proboszcz parafii.
Już powstał plan wmurowania kamienienia węgielnego ze znaleziskiem, do którego zostaną dodane gazety i dokumenty z naszych czasów. W ten sposób za kolejne sto lat kolejne pokolenia mieszkańców będą mogły się dowiedzieć jak wyglądała parafia w 2021 roku.
autor: Bartosz Bednarczuk
To już koniec naszej przygody na Euro 2020. Polska przegrywa ze Szwecją i wraca do domu
Bomba ekologiczna na kołach rozbrojona. Sosnowiec usuwa chemikalia z porzuconej naczepy
Przewodniczący Episkopatu apeluje o głosowanie przeciwko rezolucji popierającej aborcję
