Odstrzał nutrii w Rybniku. Mieszkańcy oburzeni
Oczy całej Polski skierowane są na lokalną maskotkę Rybnika. Choć te osobniki jeszcze nie wiedzą, jaki los je czeka, to mieszkańcy wciąż przyglądają się działaniom wynajętej do eliminacji firmy. Na razie odstrzelono 6 osobników.
„Mi nie przeszkadzały, ale jeżeli nie są tu w swoim naturalnym środowisku i mają wpływać na nasz rodzimy ekosystem, to może ta decyzja nie jest wcale taka zła. Wielka szkoda, że się zadomowiły tutaj. Sam tutaj często biegam i fajna to jest atrakcja, jak ludzie przychodzą i je karmią, ale jeżeli faktycznie sprawa wymknęła się spod kontroli, to może faktycznie należało coś z nimi zrobić.” – mówi Sebastian, mieszkaniec Rybnika
„No ja jestem przeciwko, zdecydowanie. Potępiam takie coś. Każde stworzenie chce żyć, a to jest jakoś niehumanitarne, no nie wiem. Jak najbardziej to potępiam i jak wczoraj to słyszałam, że tu strzelali, to nie przespałam całej nocy. Według mnie jest to niemożliwe, w jakim my świecie żyjemy.” – mówi Wiktoria, mieszkanka Rybnika
Nie tylko pani Wiktoria, a większość mieszkańców Rybnika ma podobne odczucia.
„Nie postępować radykalnie, nie zamykamy, mordujemy. Nie, to jest przyroda, to się nie wzięło znikąd. Dla dzieci to była atrakcja i patrzyłem z przyjemnością, jak dzieci karmiły o tu w tym miejscu karmiły te gryzonie. Dzieciom się to podobało, prawda? I teraz odbierać im tego, tej przyjemności.” – mówi Marek, mieszkaniec Rybnika
„To jest tak, była jakaś atrakcja, coś było widać. A teraz co? Mogli zmniejszyć jakoś populację, a nie żeby wyłowić wszystko, ale na szczęście jeszcze dwa osobniki w tamtą stronę widziałem.” – mówi Kazimierz, mieszkaniec Rybnika
Nutrie znajda schronienie w Zagrodzie 3 Siostry w Rybniku
Jest ich więcej. Przynajmniej na razie. Spora część została odłowiona i aktualnie czeka na budowę azylu. 30 osobników znajdzie schronienie w Zagrodzie 3 Siostry w Rybniku.
„Będzie to woliera, bo musi to być woliera, czyli forma dużego wybiegu. Nutrie nie będą na betonie. Dopuszczalna jest taka forma, ale chcielibyśmy, żeby miały jak najlepszy kontakt z naturą. Dlatego będzie ziemia, pod którą będzie siatka”, – mówi Martyna Fojcik, właścicielka Zagrody 3 Siostry [wypowiedź z 11.10.24]
Kontakt z naturą mają też nutrie, którymi aktualnie opiekuje się Aneta Biegun. Rybniczanka, a razem z nią prawie 60 osobników czeka na decyzję Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Mieszkanka od początku angażowała się w akcję ratowania nutrii.
„Odbierałam transportery i segregowałam te nutrie wg występowania w danym miejscu na rzece, żeby rodziny lub te osobniki, które się znają, żeby trafiały do jednego miejsca, czyli do jednej woliery. A to jak one się szybko odnalazły w nowych warunkach to trzeba zobaczyć na tych zdjęciach i filmikach.” – mówi Aneta, Biegun, mieszkanka Rybnika
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała zezwolenie na budowę drugiej przystani
Przy Nacynie wciąż biegają nutrie i jest nadzieja, że nie podzielą one losu uśmierconych osobników. We wtorkowy poranek Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała zezwolenie na budowę drugiej przystani. Ma tam przebywać do 25 gryzoni, które mają być wykorzystane do działań edukacyjnych.
„W najbliższym czasie wykonawca nie będzie realizował zadań w Rybniku, zatem, jeżeli chodzi o zwierzęta, które jeszcze pozostały w tej lokalizacji, to jak najbardziej te podmioty mogą prowadzić działania z zakresu odławiania i przeniesienia do obiektu izolowanego.” – mówi Natalia Zapała, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach
Nieznany jest dokładny harmonogram odłowu i eliminacji nutrii. W całym województwie problem dotyczy 200-u sztuk. Tylko część z nich jest w Rybniku. Koszt odstrzelenia jednego gryzonia to 2250 złotych. Krakowski wykonawca ma czas do 9 grudnia na realizację zadania.
Autor: Karolina Komada
