Wczoraj wieczorem, 15 października, w oknie życia w Olsztynie ktoś zostawił dwójkę dzieci. Dwumiesięczną dziewczynkę i 1,5-rocznego chłopca.
Okno życia w Olsztynie znajduje się przy ulicy Wyszyńskiego. To właśnie tam zostawiona została dwumiesięczna dziewczynka. Tuż obok okna stał wózek, w środku leżał półtoraroczny chłopczyk.
Dzieci zostały już przebadane. Jak ustalił RMF24.pl zarówno dziewczynka, jak i chłopczyk są w dobrym stanie. Oboje trafili do Ośrodka Wsparcia i Opieki Nad Dzieckiem i Rodziną. Policjanci starają się ustalić, kto pozostawił dzieci.
Okno Życia to specjalnie przygotowane miejsce, umożliwiające matkom, które nie mogą lub nie chcą opiekować się noworodkiem, anonimowe, bezpieczne pozostawienie go w nim bez żadnych konsekencji. Otwierane z zewnątrz, ogrzewane i wentylowane z odpowiednim miejscem dla noworodka. Po otwarciu uruchamia się sygnalizacja alarmująca dyskretnie opiekunki, zazwyczaj siostry zakonne.
Noworodek umieszczany jest w inkubatorze do czasu przyjazdu karetki, która zabiera go do szpitala, gdzie przechodzi badania, a następnie kierowany jest do pogotowia rodzinnego. Równolegle uruchamiane są procedury nadania tożsamości i adopcyjna[3]. Dzieci z okna mogą prędko trafić do adopcji, a w czasie procedury adopcyjnej – dzięki zgodzie sądu na preadopcję – przebywać już w nowej rodzinie, co zapobiega chorobie sierocej. (źródło: wikipedia.pl)
