Olsztyn pod Częstochową nie zmieni nazwy WIDEO
Olsztyn pod Częstochową nie zmieni nazwy, a przynajmniej na razie. Mieszkańcy podczas konsultacji stwierdzili, że zmiany nie chcą. Ale to nie oznacza, że takiej nie będzie w przyszłości. Paweł Jędrusik.
Konsultacje w sprawie zmiany nazwy i dopisania słowa „Jurajski” trwały do 8 października. Mimo że większość mieszkańców sprzeciwiła się temu pomysłowi, to nie brakuje osób, które opowiadają się za zmianą.
– Ja osobiście bym była za tym, żeby była zmieniona. Byłoby na pewno prościej na poczcie, przy wysyłaniu kartek. Wystarczyłoby napisać „Olsztyn Jurajski” i nawet kodu by nie trzeba było wpisywać – mówi Marta, mieszkanka Przymiłowic.
Bo Olsztyn, ten spod Częstochowy, dość często jest mylony ze stolicą województwa warmińsko- mazurskiego.
– Jak się powie, że wyżyna, to już wszyscy wiedzą, że to jest koło Częstochowy – mówi Wiesława, mieszkanka Kusięt.
Ale wpadki się zdarzają – nie tylko na poczcie. Są również bardziej spektakularne, chętnie mówią tez o nich na Warmii.
– Ładnych kilka lat temu zdarzyła się taka sytuacja, gdy grupa artystów, jeden z byłych wokalistów zespołu Iron Maiden miał koncertować właśnie u nas, w Olsztynie, ze swoim zespołem. I jadąc z trasy z Niemiec wpisali właśnie w nawigacji Olsztyn. I rzeczywiście niemal dojechali na południe Polski – mówi Patryk Pulikowski, Urząd Miasta Olsztyna.
Tymczasem na południu Polski większość mieszkańców Olsztyna powiedziała „nie” zmianie, a burmistrz zapowiada, że nie będzie rekomendował Radzie Miejskiej dalszych czynności w tej sprawie.
– To nie znaczy, że odstępujemy od tego tematu. Myślę że temat wymaga przygotowania, przedyskutowania, wytłumaczenia. Myśmy też kilka raz podchodzili do tematu nadania praw miejskich – mówi Tomasz Kucharski, burmistrz Miasta i Gminy Olsztyn.
A prawa miejskie Olsztyn odzyskał całkiem niedawno, bo w 2022 roku.