reklama
Zdrowie

Optymalne leczenie astmy? To mieć astmę i nie mieć objawów

reklama

Astma to przewlekła choroba zapalna układu oddechowego. Jakie jest optymalne leczenie astmy?

 

Jej objawy to suchy męczący kaszel, świszczący oddech, uczucie braku powietrza (duszności). Przynajmniej dwa z tych objawów muszą współwystępować, żeby podejrzewać chorobę i rozpocząć leczenie astmy. Jeżeli np. oprócz duszności nie ma ani kaszlu, ani świstów, należy zadać pytanie: czy to na pewno jest astma? Rozpoznanie, często poparte badaniem spirometrycznym, stawia alergolog, pulmonolog lub lekarz rodzinny.

Najczęściej chorują dzieci, a następnie młodzi chłopcy i dorosłe kobiety. Na rozpoznanie czeka się w Polsce około 7 lat, a średnia europejska wynosi 3,5 roku.

reklama

– Nie do końca wiadomo, skąd bierze się astma. Na pewno znaczną rolę w jej rozwoju odgrywają geny oraz warunki otoczenia, takie jak palenie papierosów, chemizacja środowiska, wysoko przetworzona żywność czy zanieczyszczone powietrze (np. dym z pieca w sąsiedztwie) – mówi dr n. med. Piotr Dąbrowiecki z Wojskowego Instytutu Medycznego, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP

Objawy astmy ma 1 na 10 Polaków i Polek

Badania prof. B. Samolińskiego (ECAP, 2007) ujawniły, że ponad 10 procent Polaków ma objawy astmy. Natomiast analiza NFZ w 2019 roku wykazała, że pacjentów zarejestrowanych jako „astma oskrzelowa” (J45) jest niewiele ponad 2 miliony. Oznacza to, że drugie tyle pacjentów nie ma postawionego rozpoznania ani zleconego leczenia, a swoje objawy przypisuje innej chorobie. Tymczasem nieleczona astma rozwija się i przybiera coraz bardziej intensywną postać. Może to prowadzić do rozwoju cięższej choroby – przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), która skraca życie o 10–15 lat. Dlatego tak ważne jest wczesne rozpoznanie i leczenie astmy. Z dobrze leczoną astmą można żyć 100 lat! Trzeba tylko prawidłowo dobrać leki –0 przekonują lekarze.

Jak leczy się pacjenta, u którego rozpoznano astmę?

Podstawą jest podanie sterydu wziewnego do płuc. Nie należy go mylić ze sterydami przyjmowanymi w onkologii, RZS czy sporcie. Podajemy substancję w mikrodawce, czyli 1000–10 000 razy mniejszą niż w tabletce (sterydy systemowe). Lek działa tylko w płucach i leczy ich stan zapalny. Jeśli to nie wystarcza, dołączamy długo działający lek rozszerzający oskrzela. W połączeniu ze sterydem wziewnym stanowi to podstawę terapii w najnowszych standardach leczenia astmy. A jeśli te dwa leki nie wystarczają do utrzymania choroby w stanie stabilnym, dodajemy trzeci lek – wyjaśnia dr Piotr Dąbrowiecki.

Terapia trójlekowa to połączenie trzech rodzajów leków: sterydu wziewnego, leku rozszerzającego oskrzela działającego na receptory beta i leku antycholinergicznego (też rozszerza oskrzela, zmniejszając napięcie mięśni oskrzeli). Drożność płuc jest wtedy zdecydowanie większa, a pacjent zdecydowanie rzadziej się zaostrza. 

– Tak leczymy astmę na 4.–5. poziomie zaawansowania – dodaje dr Dąbrowiecki.

Jeżeli terapia trójlekowa nie wystarcza, trzeba sięgnąć po leki biologiczne. Efekty leczenia biologicznego są spektakularne. Pacjent zdrowieje z dnia na dzień!

Leczenie astmy: jakie są kryteria kwalifikujące do terapii biologicznej?

– Dość wyśrubowane. Musi to być astma ciężka (np. eozynofilowa), gdzie nieskuteczne są wysokie dawki sterydów wziewnych i innych leków rozszerzających oskrzela, dwa razy w roku pacjent musi użyć sterydu doustnego z powodu zaostrzenia choroby. Musi też mieć potwierdzony fenotyp choroby, np. nadmiar eozynofilii we krwi. Preparat biologiczny sprawia, że eozynofile znikają, i to wybiórczo – nie niszcząc innych komórek – przekonuje lekarz.  

Jaki jest w Polsce dostęp do terapii biologicznych?

Od maja 2022 roku leczenie biologiczne jest bardziej dostępne, bo zmieniono kryteria. Poziom eozynofilii we krwi kwalifikujący do terapii biologicznej zmniejszono z 350 do 150 na mikrolitr u osób stosujących doustne sterydy. Większość pacjentów przyjęła taką możliwość z ulgą, ale są i tacy, którzy odkładają leczenie. Niepotrzebnie, bo każda zwłoka to ryzyko kolejnych zaostrzeń i powikłań, takich jak jaskra, osteoporoza, cukrzyca, choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy, itd.

Ważną zmianą jest też możliwość kontynuacji leczenia biologicznego tak długo jak pacjent tego potrzebuje, a terapia przynosi korzyści. Dotychczas terapia była przerywana po 2 latach z możliwością powrotu do leczenia dopiero po kolejnych zaostrzeniach choroby, co przeczyło zdrowemu rozsądkowi!

W pierwszy wtorek maja na świecie obchodzony jest Światowy Dzień Astmy. –Trzeba uświadamiać wszystkich, jak ważne jest prawidłowe rozpoznanie choroby. Chodzi przede wszystkim o to, żeby każdy, kto ma kaszel, świsty i duszności, zbadał się pod kątem astmy. A jeżeli ją ma, żeby zaczął się prawidłowo leczyć i normalnie żyć, bo dziś pacjent może mieć astmę i nie mieć jej objawów! – dodaje dr Dąbrowiecki. 

(źródło: Konferencja Stowarzyszenia Dziennikarze dla Zdrowia)

OGLĄDAJ KIERUNEK ZDROWIE W TVS

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button