Orkan Ksawery nad Polską! Ofiary śmiertelne i setki ludzi bez prądu
Orkan Ksawery przeszedł minionej nocy przez Polskę. Najwięcej pracy strażacy mieli w Wielkopolsce, województwie lubuskim i na Dolnym Śląsku.
Orkan Ksawery szalał nad Polska w nocy z 5 na 6 października. Jak na razie wiadomo o dwóch ofiarach śmiertelnych. W województwie wielkopolskim konar drzewa przygniótł kobietę – zmarła w szpitalu, natomiast w Ośnie Lubuskim, 67-letni mężczyzna prawdopodobnie naprawiał uszkodzony dach. Został zdmuchnięty przez wichurę.
Spory wiatr wiał także w województwie śląskim, poszkodowane zostały trzy osoby. Na jedną z nich, w Gliwicach, przewróciło się drzewo. W Cieszynie na samochód, którym podróżowały dwie osoby spadł konar.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że wiatr wyrwał około pięciu dachów. Jak poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, wczesnym rankiem bez prądu było około 50 tysięcy odbiorców.
Są także utrudnienia na kolei. Zwłaszcza na odcinkach: Kalety-Koszęcin, Rybnik-Leszczyny,Wisła-Skoczów,Suszec-Radostowice oraz Cieszyn – Marklowice.
31 razy interweniowali bytomscy strażacy, usuwając skutki wichury, która przeszła w nocy nad miastem. Wiatr, wiejący nawet z prędkości 100 km/h łamał gałęzie, wyrywał drzewa z korzeniami, zerwał billboard oraz uszkodził trakcję tramwajową w Bytomiu – Stroszku i Rozbarku.
Spadające z drzew gałęzie uszkodziły również kilka samochodów na ulicach oraz powodowały utrudnienia komunikacyjne. W sumie bytomscy strażacy interweniowali 31 razy, a w akcjach usuwania skutków wichury wzięło udział 11 samochód oraz 45 strażaków z PSP w Bytomiu oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z Górnik, Stolarzowic i Suchej – Góry.