Orzesze: trener MMA obezwładnił chuliganów
Policjanci, zatrzymali chuliganów w wieku 23 i 29 lat, którzy na jednym z przystanków w Orzeszu, zaatakowali dwóch małoletnich mieszkańców tego miasta oraz 37-latka z Łazisk Górnych. W zatrzymaniu mężczyzn, dzięki swojej zdecydowanej reakcji, pomógł prezes jednego z lokalnych klubów sportowych, gdzie trenuje się MMA. Chuligani usłyszeli już zarzuty. Wobec jednego z nich prokurator zastosował dozór policyjny, drugi natomiast został tymczasowo aresztowany.
Zobacz także: Złodzieje w Tychach!
Złodzieje w Tychach! Ukradli telefon, kartę bankomatową i dokumenty [WIZERUNKI SPRAWCÓW]
Do pobicia doszło w środę przed godziną 17:00 w centrum Orzesza. Dwaj małoletni mieszkańcy tego miasta, chłopcy w wieku 14 i 15 lat, na jednym z przystanków czekali na autobus. W pewnym momencie, bez wyraźnego powodu zostali zaatakowani i pobici przez dwóch mężczyzn. Bezpośrednio po zdarzeniu, chłopcy pobiegli po pomoc do znajdującego się w pobliżu klubu sportowego i tam opowiedzieli całe zajście. W międzyczasie chuligani znaleźli kolejną ofiarę swojej agresji tj. 37- latka z Łazisk Górnych. Prezes klubu sportowego, który na co dzień jest również między innymi instruktorem sztuk walki, zareagował w godny pochwały sposób. Dzięki swojej zdecydowanej reakcji, obezwładnił bardziej agresywnego napastnika i o całym zdarzeniu poinformował policję.
Przybyli na miejsce mundurowi zatrzymali 23-letniego mieszkańca Orzesza oraz 29-letniego łaziszczanina. Jak się okazało, obaj mężczyźni znani byli ze swoich wybryków miejscowym policjantom. Obojgu zostały już przedstawione zarzuty. Wobec 29-latka prokurator zastosował dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego, natomiast drugi ze sprawców został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Źródło: Policja Śląska