Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Ostatnia prosta przed wyborami [WIDEO]

To już ostatni gwizdek dla kandydatów do Parlamentu Europejskiego na przekonanie do siebie wyborców. Pociąg do Europy ma sporo kandydatów, a ten odjedzie wraz z wynikami, które poznamy po niedzieli.

 

Poseł Mirosława Nykiel z Koalicji Obywatelskiej do wyborów idzie z hasłem.

„Europa jest kobietą!”

Ale jeśli kogoś to za mało, to Nykiel zapewnia, że w Parlamencie Europejskim zadba między innymi o obronność Polski.

Powiązane artykuły

– Mamy tutaj w Polsce bardzo wiele firm, które się znają na zbrojeniówce, potrafią produkować różne sprzęty militarne i ja będę apelować, będę o to zabiegać, żeby tu w Polsce wykorzystać ten potencjał – mówi Mirosława Nykiel, kandydatka do Parlamentu Europejskiego.

Potencjałem jest też internet i to tam swoją aktywność w ostatnich dniach przenoszą politycy. Wśród nich Borys Budka.

– Tata co robisz?

– Ściągam mamę z płotu i zabieram do domu – mówi Borys Budka, kandydat do Parlamentu Europejskiego.

A Borys Budka mógłby ściągać pomysły na kampanię od swojej żony, bo przecież ta wybory samorządowe w Gliwicach wygrała. Łukasz Kohut z kolei podczas tej kampanii sporo zwiedził.

– Kilka tysięcy kilometrów za nami, dziesiątki tysięcy uściśniętych rąk, bo tak mogę powiedzieć. Od sześciu tygodni jestem na szlaku i byłem wszędzie. Byłem od Żywca, po Częstochowę, wszystkie śląskie miasta, wszystkie miasta Zagłębia odwiedzone – mówi Łukasz Kohut, kandydat do Parlamentu Europejskiego.

Dziś z kolei zabiegał o głosy wyborców na targowisku w Rudzie Śląskiej. I rozdawał ulotki na temat języka śląskiego. A w zasadzie decyzji prezydenta w tej sprawie. Wraz ze Ślonsko Ferajną.

– Tak naprawdę nigdy nie wstydził się tego, że jest ze Śląska, że jest Ślonzokiem, że godo po ślosku. Że też to podkreśla, że nie ma gańba być z mniejszości Ślonskiej – mówi Peter Langer, Ślonsko Ferajna.

Lewica do Bytomia przywiozła dom, ale z kartonu, no bo na rynku nieruchomości ciągle są problemy. A Adrian Zandberg apelował do rządu.

– Panie premierze – już najwyższy czas umieścić tak zwany program „Kredyt 0 proc.” tam, gdzie jego miejsce. W archiwum nieudanych pomysłów Platformy Obywatelskiej – mówi Adrian Zandberg, Lewica.

Bo zdaniem polityków Lewicy taki program tylko napędzi ceny mieszkań. A pomysły jak rozwiązać problem ma Maciej Konieczny.

– Tak jak zbudowaliśmy w Polsce drogi za pieniądze unijne, tak samo możemy zbudować dostępne, samorządowe mieszkania na wynajem. Dlatego idziemy do Parlamentu Europejskiego z bardzo konkretnymi pomysłami. Po pierwsze – Europejski Fundusz Mieszkaniowy – mówi Maciej Konieczny, kandydat do Parlamentu Europejskiego.

A po drugie – nieoprocentowane pożyczki dla polskich samorządów z banku inwestycyjnego. I o ile to przedostatni kampanijny dzień, to trzeba powiedzieć wprost – mimo pomysłów i obietnic, ta kampania była po prostu nijaka.

– Na pewno jest podyktowane już „trzecią lekcją” i pewnie tą kwestią zaangażowania finansowego tych partii – mówi dr Tomasz Słupik, politolog, Uniwersytet Śląski.

A może po prostu politycy poczuli się tak jak my – zwykli obywatele – po prostu zmęczeni.

Paweł Jędrusik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button