Oszukiwali na policjanta i lekarza. Grupa przestępcza rozbita
Policja z Katowic pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej dokonującej kradzieży i oszustw metodą „na policjanta” i „na lekarza”, dokonanych na szkodę kilkunastu starszych osób. Prokuratura skierowała już do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko 4 członkom szajki. Grozi im do 12 lat więzienia.
W toku śledztwa ustalono, że w latach 2022-2023 roku na terenie całego kraju działała zorganizowana grupa przestępcza, mająca na celu dokonywanie oszustw na szkodę seniorów metodami „na policjanta” i „na lekarza”. Grupa przestępcza była kierowana przez 61-letnią mieszkankę Częstochowy, a w jej skład wchodzili także jej wspólnicy w wieku 42-46 lat oraz inne ustalone i dotychczas nieustalone osoby.
Sposób działania grupy polegał na wytypowaniu starszej osoby na podstawie analizy książek telefonicznych i przeprowadzeniu rozmowy rozpoznawczej z terenu Wielkiej Brytanii. Następnie jeden z członków grupy nawiązywał z seniorem kontakt telefoniczny i podając się za policjanta lub lekarza prosił o przekazanie pieniędzy i kosztowności.
W metodzie „na policjanta” przekazanie pieniędzy miało mieć na celu ich ochronę przed przejęciem przez złodziei lub oszustów. Natomiast stosując metodę „na lekarza” członek grupy informował seniora, że jego dziecko przebywa w szpitalu (z reguły chore na Covid) i pilnie potrzebne są pieniądze na specjalistyczne leczenie.
Potem pieniądze były odbierane od starszej osoby przez tzw. „odbieraka” i przekazywane do Wielkiej Brytanii po potrąceniu wynagrodzenia osób działających w Polsce.
Aktem oskarżenia objęto przestępstwa oszustwa na szkodę 10 osób w wieku od 72 do 98 lat popełnione w Częstochowie, Jaworze, Płocku, Wolbromiu, Gnieźnie, Pyrzycach i Stargardzie. Łączna wartość strat poniesionych przez pokrzywdzonych wynosi około 300.000 złotych.
Ponadto akt oskarżenia dotyczy 3 kradzieży na szkodę seniorów, dokonanych w Częstochowie i Świętochłowicach. W tych przypadkach sprawcy dostawali się do mieszkań pokrzywdzonych podając się za pracowników gazowni lub wodociągów.
Przesłuchany przez prokuratora podejrzany mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i złożył wyjaśnienia. Trzech pozostałych oskarżonych nie przyznało się do zarzucanych im przestępstw i odmówiło złożenia wyjaśnień.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie. Wszyscy oskarżeni, z wyjątkiem 61-latki, byli w przeszłości karani.
Zarzucane im przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności do 12 lat.