REKLAMA
BiznesDomSilesia Flesz najnowsze informacje

Padł rekord! Tylko w woj. śląskim na wypłaty dodatku węglowego rząd musiałby przeznaczyć TRZY MILIARDY złotych

Prawie trzy miliardy złotych. Tyle musiałby przeznaczyć polski rząd na wypłatę dodatku węglowego w samym województwie śląskim. To właśnie tu padł rekord. Suma złożonych do tej pory wniosków to około 2,8 mld zł.

Na razie jednak pieniędzy nie dostanie nikt, ponieważ pieniądze z Ministerstwa Klimatu i Środowiska do żadnego z województw jeszcze nie trafiły, a miasta i gminy skarżą się na problemy z weryfikacją złożonych wniosków.

• Samorządowcy już niedługo otrzymają właśnie takie wytyczne, w jaki sposób weryfikować wnioski. Bez tej weryfikacji pewnie, takiej uszczelnionej, do tej pory do 5 września gminy złożyły zapotrzebowanie na 2,8 mld złotych. Ale podkreślam, to jest przed wejściem nowelizacji ustawy czyli jeszcze przed tą ściślejszą weryfikacją przez gminy – mówi Alina Kucharzewska, rzecznik prasowy wojewody śląskiego.

Według przyjętej 5 sierpnia ustawy, dodatek węglowy miał być wypłacany do 30 dni od momentu złożenia wniosku i jego pozytywnej weryfikacji. Ta ostatnio jest jednak trudna, bo szybko okazało się, ze wnioskodawcy naciągając rzeczywistość we wnioskach deklarowali nieprawdziwe informacje. Dlatego podczas najbliższego posiedzenia sejm będzie głosował nad poprawkami do ustawy.

• Chodzi przede wszystkim o zwrócenie uwagi na kwestie formalne, czyli aby móc brać pod uwagę punkty adresowe, a nie gospodarstwa domowe. Ważną kwestią będzie także uwzględnienie tych 60 dni, tu będziemy mieć konkretną datę w jakim terminie powinny pieniądze zostać wypłacone. Natomiast dzisiaj też mówimy o sytuacji, kiedy prawie 8 tys. wniosków w Katowicach przyjęliśmy, natomiast żadne wypłaty do tej pory w Katowicach nie miały miejsca – mówi Ewa Lipka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Katowice.

Powiązane artykuły

Zainteresowanie dofinansowaniem do zakupu węgla, choć mniejsze niż w pierwszych dniach po ogłoszenia naboru, wciąż jest duże. Jedynym warunkiem, jaki do tej pory trzeba było spełnić, to zarejestrowanie źródła ciepła w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Dla samorządów to niewystarczające narzędzie, tym bardziej, że wiele osób rejestracji dokonuje dopiero teraz.

• Tą ustawę można powiedzieć czy teraz już zarządzenie, że wprowadzono z 16 na 17 sierpnia ad hoc. Nie mieliśmy czasu na przygotowanie chociażby nawet druków, na przygotowanie systemów elektronicznych, bo można by pewne rzeczy było łatwiej może wprowadzać, weryfikować elektronicznie. Nie wprowadzono też takiej bazy ogólnopolskiej, gdzie moglibyśmy weryfikować czy na przykład mieszkaniec, który złożył wniosek w Sosnowcu też na przykład nie złożył w Będzinie albo w Katowicach – mówi Marek Kopczacki, rzecznik prasowy MOPS w Sosnowcu.

To jedne z wielu nieprawidłowości, których mieszkańcy mogą dopuszczać się składając wniosek. Nagminnie wpływają podwójne dokumenty z jednego adresu, ale na dwie osoby fizyczne. Bo na przykład małżonkowie w separacji przekonują, że prowadzą osobne gospodarstwa domowe. Procedowana nowelizacja niektórych zapisów ustawy ma uniemożliwić ubieganie się o dodatek przez osoby do tego nieuprawnione.

• Do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie wpłynęło już 7800 wniosków o przyznanie dodatku węglowego. Pracownicy MOPR zdążyli przeprocedować już ponad 6 tysięcy wniosków i gdybyśmy tylko mieli pieniądze na koncie, pieniądze rządowe to moglibyśmy rozpocząć wypłaty. Na razie tych pieniędzy nie mamy. Złożyliśmy zapotrzebowanie o prawie 20 mln złotych na realizację wniosków w miesiącu wrześniu – mówi Małgorzata Węgiel-Wnuk, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bytomiu.

Jak wynika z najnowszych danych, zainteresowanie dodatkiem węglowym w skali całego kraju jest większe niż przeznaczona na ten cel pula pieniędzy, która wynosi około 11 mld zł.

Autor:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button