Pałac rodziny Dietrichsteinów w Wodzisławiu Śląskim odzyska dawny blask [WIDEO]
Kończy się remont największego pałacu klasycystycznego w Polsce, czyli dawnej siedziby rodziny Dietrichsteinów w Wodzisławiu Śląskim.
-
Po zakończeniu remontu mieszkańcy będą mogli odwiedzić muzeum ziemi wodzisławskiej, które znajdzie się na parterze XVIII w .pałacu
-
Odrestaurowany obiekt ma służyć również najmłodszym mieszkańcom, bo to właśnie w nim siedzibę będzie miała Strefa Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności SOWA
– Pałac był w katastrofalnym stanie, nawet groziło jego zamknięcie, ponieważ odpadały gzymsy, więźba dachowa siadała pod wpływem ciężaru – mówi Sławomir Kulpa, dyrektor Muzeum w Wodzisławiu Śląskim.
Stąd za zgodą konserwatora zabytków zmieniono bryłę dachu na mansardową, czyli łamaną co w przyszłości ma zapobiec tego typu sytuacjom. Oprócz prac przy dachu i elewacji, gruntowny remont przechodzą również wnętrza obiektu.
– Pałac Dietriechsteinów to jeden z historycznych obiektów, który udaje nam się wyremontować czy to po zabytkowym dworcu, czy po chociażby baszcie rycerskiej, wieży romantycznej na historycznym grodzisku, także działamy historycznie aby rewitalizować nasze zabytki – mówi Klaudia Bartkowiak, UM w Wodzisławiu Śląskim.
I tak tuż po zakończeniu remontu mieszkańcy będą mogli odwiedzić muzeum ziemi wodzisławskiej, które znajdzie się na parterze XVIII w .pałacu.
– Na kondygnacji pierwszej będzie sala reprezentacyjna, sala koncertowa i sale wystawiennicze. To tam będą się odbywać różne wydarzenia kulturalne zarówno od muzyki klasycznej, poważnej, a także po lżejsze formy, a także sale które chcemy oddać mieszkańcom – mówi Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śląskiego.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Czyli sale w której będzie przypominana lokalna sztuka rzemieślnicza czy historia zamkniętej 22 lata temu KWK 1 Maja. Co ciekawe odrestaurowany obiekt ma służyć również najmłodszym mieszkańcom, bo to właśnie w nim siedzibę będzie miała Strefa Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności SOWA.
– To co w Warszawie jest dużym Kopernikie u nas będzie trochę mniejszą Sową, ale równie dobrze będziemy się tutaj bawić, więc myślę że w tym kierunku bardzo mocno idziemy, bo dzieciaki lubią tam po kilka razy przebywać, więc chcielibyśmy skłonić je do przybywania do Sowy, a jednocześnie zainteresować warsztatami, spotkaniami – mówi Hanna Blokesz-Bacza, Menadżer obiektu pałac Dietrichsteinów.
I wieloma innymi atrakcjami. Koszt rewitalizacji pałacu to 12 mln złotych.
Autor: Bartosz Bednarczuk