Palmy w Katowicach: Grażyna, Ania, Kasia i Stasia powróciły po zimie
Palmy w Katowicach ponownie rozgościły się na rynku po zimowej przerwie. Od środy 15 maja Grażyna, Ania, Kasia, Stasia znowu umilają nasz wolny czas nad Rawą.
Słynne palmy w Katowicach w ostatnim czasie palmy były przygotowywane do sezonu letniego. Przeszły niezbędne zabiegi pielęgnacyjne, aby móc w jak najlepszej formie pojawić się przed szeroką publicznością.
Kolejny sezon z palmami
Katowicka sztuczna Rawa i jej niecodzienna roślinność – egzotyczne palmy, to już znak rozpoznawczy miasta. Każda z palm ma swoje imię – mamy więc Grażynę, Anię, Kasię i Stasię. Towarzyszą nam co roku od kilku lat. Po raz pierwszy trafiły tu z Palmiarni Miejskiej w Gliwicach w 2016 r. Każda palma mierzy ok. 5-6 m, a jej waga razem z donicą to kilka ton. W sezonie wiosenno-letnim są nad Rawą. Zimę spędzają jednak w miejscu bardziej przyjaznym – w hali w Panewnikach, udostępnionej ZZM przez Katowickie Wodociągi. Panują tam wyższe temperatury niż na zewnątrz. Coraz cieplejsze dni i wyższe temperatury pozwalają już na ustawienie ich nad Rawą – a to oznacza, że do lata zostało już niewiele czasu.
Skąd palmy w Katowicach?
Choć obecność palm w środku Europy wydaje się zaskakującym połączeniem – to jednak nie jest to pomysł nowy. Palmy w Katowicach były już w latach 60. XX w. Znajdowały się w okolicy dzisiejszego placu Kwiatowego lub przy wejściu na dworzec – do dziś można znaleźć pocztówki z ich wizerunkami. Mało kto wie, że pomysłodawcą tamtych katowickich palm był Jerzy Ziętek, wiceprzedowniczący, a potem przewodniczący Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach i wojewoda katowicki w czasach PRL.
Palmy, które dziś zdobią rynek, zostały wyhodowane z nasion feniksów kanaryjskich, które sprowadzono na wystawę roślin egzotycznych w 1924 r. do Gliwic. Pracownik palmiarni wyhodował nowe palmy w 1956 r. Cztery z nich trafiły na katowicki Rynek. Miasto początkowo je wypożyczało, jednak w końcu postanowiło odkupić. Tym sposobem palmy stały się mieszkankami naszego miasta. Opiekę nad nimi sprawują pracownicy gliwickiej palmiarni oraz Zakładu Zieleni Miejskiej z Katowic.