Pierwsze rodziny z Ukrainy wprowadziły się do akademików w Katowicach

W piątek pierwsze rodziny wprowadziły się do jednego z dwóch akademików w Ligocie. Rodziny zmieniły nocleg z tymczasowego w siedzibie Ochotniczej Straży Pożarnej. Tutaj mogą się poczuć bardziej jak w domu.

 

• Na razie 18 marca wprowadziło się 30 osób, a łącznie ma być w tym domu studenckim około dwustu

• To pierwszy z dwóch budynków, który zostanie udostępniony w Ligocie

• W dwóch domach studenckich jest łącznie 164 pokoi dwu- i trzyosobowych. Łącznie domy studenckie w Katowicach-Ligocie mają pomieścić około 400 uchodźców z Ukrainy

– Tam była duża sala, ale tam było 30 osób. Z dziećmi były problemy. Tu każda rodzina ma swój pokój. Oczywiście, że jest lepiej – mówi Kateryna, uchodźczyni z Odessy.

Choć wiadomo, że domu to nie zastąpi, to miasto nadal stara się zapewniać uchodźcom jak najlepsze warunki. Dopóki jest jeszcze w mieście wystarczająco miejsc.

– Na początku, jeżeli jesteśmy w stanie, to chcemy stworzyć takie typowe warunki mieszkaniowe. Tak, żeby każdy czuł się swobodnie i w godny sposób zaopiekowany. Tych miejsc jest wystarczająco i raczej nie obawiam się tej fali. Ostateczność to jest lokowanie w dużych obiektach sportowych i zbiorowych salach – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

CZYTAJ TAKŻE: Powiększa się baza noclegowa dla uchodźców. Katowice przygotowują 400 miejsc

Powiększa się baza noclegowa dla uchodźców. Katowice przygotowują 400 miejsc

Na razie wprowadziło się 30 osób, a łącznie ma być w tym domu studenckim około dwustu. Praca dopiero się zacznie.

– Dzisiaj tylko przyjeżdżają tutaj ludzie. Wczoraj jeszcze tutaj wieszaliśmy firanki i robiliśmy wszystko, żeby było tu dobrze mieszkać. Dzisiaj więcej tłumaczymy i pomagamy z dziećmi. Po rosyjsku gadają – mówi Melania, wolontariuszka.

To pierwszy z dwóch budynków, który zostanie udostępniony w Ligocie. Drugi dom studencki jest przygotowywany. Z powodu kiepskiego stanu technicznego oba – Sikorka i Zaścianek – miały zostać sprzedane.

ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ

– Decyzja była podyktowana względami ekonomicznymi. Dzisiaj rzeczywiście widzimy, że ta infrastruktura wymaga odnowy i rewitalizacji, ale może być bardzo przydatne do takich celów humanitarnych, jak to ma miejsce dzisiaj – mówi prof. dr hab. inż. Celina Olszak, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

W dwóch domach studenckich jest łącznie 164 pokoi dwu- i trzyosobowych. Łącznie domy studenckie w Katowicach-Ligocie mają pomieścić około 400 uchodźców z Ukrainy. Otwarcie drugiego w najbliższym czasie.

Autor: Łukasz Kądziołka