Pierwsze wypadki na kąpieliskach. WOPR interweniował na Pogorii
Tylko w minioną niedzielę nad kąpieliskiem Pogoria III w Dąbrowie Górniczej wypoczywało blisko pięć tysięcy osób, co pokazuje, że dąbrowskie zbiorniki wciąż należą do jednych z najbardziej popularnych w regionie. A im więcej plażowiczów, tym ryzyko wystąpienia niebezpiecznych sytuacji wzrasta. I choć oficjalnie sezon letni nad akwenami jeszcze nie wystartował, WOPR pierwsze interwencje już ma za sobą.
– Wczoraj o godzinie 21:10 otrzymaliśmy zgłoszenie od Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Górniczej o zdarzeniu na Pogorii IV, gdzie skuter z trzema osobami się wywrócił i rozpoczęta akcję poszukiwawczą tych osób. Najprawdopodobniej był to skuter dwuosobowy, pływały na nim trzy osoby. Zgodnie z przepisami na sprzęcie motorowodnym można się poruszać od świtu do zmierzchu więc po godz. 21 to już to było na granicy prawa – mówi Andrzej Latosik, prezes WOPR w Dąbrowie Górniczej.
A to o przestrzeganie prawa zazwyczaj chodzi. Jak podkreślają ratownicy wodni, to właśnie nie przestrzeganie regulaminów obowiązujących nad akwenami powoduje, że każdego roku podejmowane na wodzie i wokół niej interwencje liczone są w setkach. I choć o profilaktyce przed startem sezonu mówi się wiele, korzystający z wypoczynku na plażach wciąż zapominają o zdrowym rozsądku.
– Jedna z najważniejszych rzeczy to przede wszystkim brak spożywania alkoholu. Wiadomo, jak alkohol wpływa na nas w większości. To może powodować nieszczęśliwy wypadek nie tylko dla swojego zdrowia, ale też zdrowia innych. Nie udajemy, że się topimy – udawanie topienia powoduje nastąpienie akcji ratowniczej, my ratujemy tę osobę, a w oddali może ktoś naprawdę potrzebować pomocy. Pilnujemy swoich pociech – mówi Daniel Trzęsiec, ratownik WOPR w Dąbrowie Górniczej.
Pogoria IV to zbiornik, nad którym obowiązuje bezwzględny zakaz kąpieli, jednak skutery, motorówki wodne i żaglówki są tam widziane niemal przez cały sezon. Z uwagi na fakt, że wciąż jednak nie wszyscy przestrzegają przepisów, swoje patrole nad akwenami rozpoczęła również policja wodna. Te od teraz dużo bardziej wzmożone.
– Jesteśmy wyposażeni w łodzi kategorii R2 i R3 – w pełni wyposażone. Posiadamy apteczki, wiosła i w pełen sprzęt ratunkowy. Sezonowe komórki wodne polegają na tym, że łódź przez cały stacjonuje na zbiorniku, a rajdujące patrole policji wodnej działają na zasadzie, takiej, że z rana wyjeżdżają z bazy, wodują łódź, pełnią służbę, działają sobie, wyciągają i na noc wraca łódź do bazy – mówi sierż. stzab. Maciej Olejnik, wydział prewencji KWP w Katowicach.
Trzem osobom, które w niedzielny wieczór zniknęły pod wodami Pogorii IV na szczęście nic poważnego się nie stało, dzięki szybkiej reakcji odpowiednich służb i podjętej interwencji. Z okazji zbliżającego się rozpoczęcia sezonu letniego ratownicy i policja przypominają, że najbardziej zgubny jest alkohol spożywany na słońcu. To z jego powodu dochodzi do największej liczby wypadków.
Autor: Fatima Orlińska