Rozwiały się wątpliwości ws. lokalizacji fabryki Izery w naszym kraju. To już pewne, że pierwszy polski elektryk będzie produkowany w Jaworznie. Jedyna spółka, która wzięła udział w przetargu prowadzonym przez KSSE oraz Urząd Miasta Jaworzna, zostanie właścicielem 117-hektarowej działki. ElectroMobility Poland rozpocznie budowę w przyszłym roku.
Przy wytypowaniu terenu, właściwego dla strefy gospodarczej, bierze się pod uwagę wiele czynników – jego skomunikowanie, możliwość doprowadzenia mediów czy jego uzbrojenie. I tak też się stało. Dzięki specjalnej specustawie, Lasy Państwowe przygotowały teren, by można było nam nim wykonać odpowiednie prace infrastrukturalne. Później przyszła pora na zaproszenie inwestorów.
– Zakup gruntów w Jaworznie przez ElectroMobility Poland to jest nie tylko szansa dla Jaworzna, woj. śląskiego, ale również dla Polski. Tak jak 27 lat temu decyzja dotycząca budowy pierwszej fabryki Opla zmieniła Gliwice, zmieniła region. Tak dzisiaj, ta sytuacja, jest następnym wielkim kamieniem milowym do rozwoju województwa śląskiego. – mówi Janusz Michałek – Prezes Zarządu KSSE S.A.
Województwa, które stanie się stolicą elektromobilności. Wszystko za sprawą nowoczesnej fabryki pierwszego zaprojektowanego i wyprodukowanego w Polsce elektryka. Będzie w niej realizowany pełen proces produkcji samochodu. Znajdą się tam wszystkie wydziały produkcyjne – tłocznia, spawalnia, lakiernia i montaż. Z taśmy roczni zejdzie 200 tys. pojazdów.
– Realizujemy nasze zadania zgodnie z harmonogramem, który przedstawiliśmy w listopadzie ubiegłego roku. Kiedy podpisywaliśmy umowę partnerstwa technologicznego ze spółką Geely. Jesteśmy pewni, że jesteśmy w czasie. Pierwsze samochody testowe zjadą z linii produkcyjnej z końcem 2025r., a komercyjnie Izera pojawi się w sprzedaży w 2026r. – mówi Sławomir Bekier – wiceprezes ds. finansowych ElectroMobility Poland
By tak się stało, firma musi wpierw podpisać odpowiednie umowy. I uzyskać niezbędne zgody, m.in.. te od Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Bo jak wiadomo, wcześniej plany budowy fabryki w tym miejscu, wywoływały wiele kontrowersji. Dlatego miasto zdecydowało się przeprowadzić badania satysfakcji mieszkańców. Ci w większości byli na tak.
– My się bardzo cieszymy, że wbrew pogłoskom, ten projekt jest przeprowadzony zgodnie z harmonogramem. To jest pierwszy bardzo poważny inwestor w Jaworznickim Obszarze Gospodarczym. Ten obszar powstał po to, by gromadzić i zapraszać inwestorów, gdzie będą tworzyć dla Jaworzna miejsca pracy. – mówi Filip Szatanik – rzecznik prasowy UM Jaworzno.
Miejsca pracy, które z powodu braku terenów inwestycyjnych wciąż deficytowe. Ponad 70% obszaru Jaworzna stanowią bowiem lasy.
– To dużo miejsc pracy, bo nie wiadomo jak to będzie z tą elektrownią, która w tej chwili jest największym pracodawcą. Jak najbardziej, jestem za. – mówi Janusz – mieszkaniec Jaworzna.
Tym bardziej, że tego typu projekty przyciągają kolejnych inwestorów.
Autor: Magda Sincewicz
