Pijany kierowca uderzył w słup energetyczny! Z auta nic nie zostało… [ZDJĘCIA]
To cud, że mężczyzna nie tylko wypadek przeżył ale i …uciekał z rozbitego samochodu na piechotę! Wypadek miał miejsce w Tąpkowicach pod Tarnowskimi Górami. Pijany kierowca osobówki uderzył w słup energetyczny. Rozbił doszczętnie auto, przy okazji pozbawiając elektryczności okolicznych mieszkańców. Zajście to widział policjant po służbie, który na co dzień służy w Wydziale Konwojowym Policji Sądowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Kiedy policjant ruszył w stronę mężczyzny w rozbitym samochodzie, ten …zaczął uciekać! Szybko okazało się co było powodem jego zachowania. 34-latek był kompletnie pijany. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało u niego ponad 3 promile alkoholu. Sprawca po badaniach lekarskich, noc spędził w policyjnym areszcie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości oprócz utraty prawa jazdy i wysokiej grzywny, grożą mu nawet 2 lata więzienia.
-
Gdzie powstaną i jak będą wyglądać centra przesiadkowe w Katowicach? [WIZUALIZACJE]
- Ponad 39 mln zł! Nowy rekord w LOTTO! Gdzie padła szóstka w rekordowym losowaniu Dużego Lotka?
-
Śląska policja publikuje wideo z szalejącymi motocyklistami! [WIDEO]
-
Makabryczne odkrycie w Gliwicach. W miejskiej toalecie znaleziono zwłoki! [ZDJĘCIA]