Kategorie
Pijany kierowca w Sosnowcu. Miał prawie 4 promile!
O krok od tragedii w Sosnowcu. Najpierw uderzył w znak, ale powstrzymała go dopiero wysepka i interweniujący mężczyzna. Pijany kierowca ledwo trzymał się na nogach, a mimo to zdecydował się usiąść za kierownicą.
Dzięki jednemu z mieszkańców Sosnowca nie doszło do tragedii. Zauważył on kierującego skodą, który na jednej z ulic w centrum miasta najpierw uderzył w znak, a następnie utknął na wysepce, która powstała w wyniku robót drogowych. Obserwujący go mężczyzna powiadomił policję, a następnie – wspólnie z drugim przechodniem – odebrał mu kluczyki i zatrzymał go.
Policjanci przeprowadzili badanie, które wykazało aż 3,7 promila alkoholu w organizmie 60-letniego kierowcy! Mężczyzna trafił on do izby wytrzeźwień, bo nie był w stanie samodzielnie utrzymać się na nogach. Kiedy wytrzeźwieje, odpowie za jazdę na podwójnym gazie. Może trafić do więzienia na 2 lata.