PKM Tychy zawiesza kolejne kursy. Powód? WIDEO
Pasażerów komunikacji miejskiej w Tychach czekają kolejne utrudnienia spowodowane zmianami w rozkładach jazdy. PKM zawiesza i ogranicza kursowanie niektórych linii, a wszystko spowodowane jest brakiem kierowców. O pierwszych zawieszonych kursach ZTM poinformował 1 października, a od dziś na podróżujących czekają kolejne zmiany.
-Dotyczy to linii 31, 21, 137 i 525. My każdorazowo wprowadzając takie zmiany patrzymy na pasażera, na to żeby było minimum niedogodności, więc dotyczy to linii, dla których istnieją alternatywne połączenia. Tak jest na przykład w przypadku linii 525, pasażerowie mogą korzystać z linii 294, 655 i linii 29 – mówi Klaudia Matuszna, Zarząd Transportu Metropolitalnego w Katowicach.
Ponadto od soboty zawieszony zostanie kurs linii 21 w relacji Wilkowyje Murarska – Cielmice. Przywrócono natomiast kursowanie linii 137, jednak ze szczegółami warto zapoznać się na stronie ZTM. Trudna sytuacja kadrowa w tyskim PKM trwa już od zeszłego roku, jednak przewoźnik zapewnia, że robi wszystko, aby utrudnienia dla pasażerów były możliwie najmniejsze.
-Dofinansowujemy kursy, jeśli chodzi o kategorię D. Także jeżeli ktoś tylko marzy i chciałby zostać kierowcą autobusu, nie ma takiego problemu, wystarczy mieć podstawową kategorię B. W tym momencie firma dofinansowuje cały kurs i można zostać kierowcą w szybkim czasie, bardzo łatwo się przebranżowić, mamy kryzys na rynku – mówi Michał Kasperczyk, rzecznik prasowy PKM w Tychach.
Wartość takiego kursu to nawet 10 tys. złotych. Zainteresowanie zrobieniem prawa jazdy kategorii D jest coraz większe, bo tylko we wrześniu zgłosiło się 19 kandydatów.
-Pomocne, bardzo pomocne, bo nie każdego stać na to prawo jazdy. I czas kursu też dość długo trwa, bo pół roku. To było moje marzenie, trzy lata temu też próbowałam i 16 lat temu też chciałam zostać kierowcą autobusu – mówi Iwona Janak, kierowca autobusu.
Problem braku kierowców w miejskich PKM-ach trwa od wielu miesięcy i niewiele wskazuje na szybką poprawę sytuacji.
ZTM zachęca więc pasażerów do regularnego śledzenia informacji o zmianach w rozkładzie kursowania komunikacji miejskiej. Nie brakuje sytuacji, w których o odwołaniu kursów poszczególnych linii informowany jest w tym samym dniu, w którym dany kurs się nie odbędzie. Na szybką reakcję często nie ma już czasu.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Fatima Orlińska