Płetwonurkowie przeczesują cały zalew. Trwają poszukiwania 30-letniego Kamila Czerwika [ZDJĘCIA]
W Zalewie Poraj nurkowie przeszukują wodny zbiornik – trwają nadal poszukiwania 30-latka, który zaginął 8 marca. Nikt nie wie, gdzie jest ani w jaki sposób zniknął Kamil Czerwik. Płetwonurkowie znaleźli natomiast zwłoki innego mężczyzny.
Cały czas trwają poszukiwania 30-letniego mężczyzny, który wyszedł z domu w dniu 8 marca w Poraju i do chwili obecnej nie wrócił. Od tego momentu policjanci i strażacy prowadzą poszukiwania za zaginionym. Ostatnio do akcji włączył się również płetwonurkowie z zastępu straży pożarnej z Bytomia, którzy sprawdzali dno porajskiego zbiornika.
Ponad miesiąc trwają poszukiwania za zaginionym Kamilem Czerwikiem z Poraja. Z ustaleń wynika, że 30-letni mieszkaniec Poraja wyszedł z domu w dniu 8 marca b.r. i do tej pory nie powrócił jak również nie nawiązał kontaktu z rodziną.
Równocześnie policjanci z Myszkowa poszukiwali zaginionego w tych samych okolicznościach 24-letniego Damiana Chwista (także mieszkańca Poraja), którego zwłoki wyłowiono miesiąc po zaginięciu z porajskiego zalewu. Kryminalni nie wykluczają, że zaginiony Kamil Czerwik mógł być razem z nim, dlatego chcą dokładnie sprawdzić zbiornik w Poraju. Czynności cały czas trwają.
(źr:WZ/KPP Myszków)