Rybnik: Postawił płot na środku drogi! Spór miasto kontra właściciel działki trwa [WIDEO]

– Ja drogi nie zablokowałem tylko miasto wykopało sobie duży wykop obok mojej działki, zwany dalej staw na żaby. A ja po prostu ogrodziłem sobie swój teren. Zgodnie z prawem własności – mówi Marian Kaim, mieszkaniec Rybnika

Miasto wybudowało drogę, która wkracza w teren prywatnego właściciela. Dlatego bronią w walce pana Mariana stało się ogrodzenia. Jednak źródło tego konfliktu leży gdzie indziej. Zacząć mieli urzędnicy, którzy postanowili nie zabezpieczać domów przy ul. Chałubińskiego od hałasu z powstającej trasy Racibórz-Pszczyna.

– Powstał pierwszy projekt drogi Racibórz-Pszczyna, drogi regionalnej. W tym projekcie ekrany były zamontowane. Mieliśmy je cały czas w projekcie i byliśmy przekonani do samego końca, do tego miesiąca wcześniej teraz, że te ekrany zostaną zamontowane. Później, w 2014 roku, zmieniono właśnie ten plan zagospodarowania przestrzennego wszystkich działek mieszkalnych, wszystkich domów rodzinnych na usługowe – tłumaczy Kaim.

Ta zmiana spowodowała, że miasto „zaoszczędziło” 4 km ekranów akustycznych. Jednak zmiana planu nie jest zgodna ze stanem faktycznym, bo przy ul. Chałubińskiego mieszkają ludzie.

– Kończymy budowę drogi, ona powstanie do końca tego roku i zacznie być użytkowana po pierwszym kwartale 2020 roku. Jeżeli się okaże, że rzeczywiście te ekrany są tam potrzebne, jeżeli są przekroczenia hałasu, to te ekrany na pewno tam powstaną. I o tym mówimy od samego początku – Agnieszka Skupień, UM Rybnik.

Właściciel pozostawił na drodze 30 cm, tak, aby samochody mogły przejeżdżać drogą obok jego ogrodzenia. Jednak płot zamierza przesunąć, jeśli miasto nie będzie z nim rozmawiało. Wiadomo już, że rozmowy będą, bo odbył wcześniej urzędnicy spotykali się z nim wielokrotnie.