Pobił ratowników medycznych. Agresywny pacjent miał 4 promile
41-latek zaatakował załogę karetki pogotowia. Był pijany. Grozi mu do 5 lat więzienia.
TOP 5 Silesia na tropie sensacyjnego transferu w śląskiej piłce!
4 sierpnia, około godziny 17.15, policjanci pojechali na ul. Świtezianki w Łodzi, gdzie miało dojść do pobicia ratowników medycznych. W rozmowie z pokrzywdzonymi ustalono, że podczas udzielania pomocy medycznej, zostali oni zaatakowani przez pacjenta, który wcześniej leżał nieprzytomny na przystanku. W trakcie badań, już w karetce, 41-latek stał się agresywny i zaczął atakować medyków. Uderzał, szarpał i ubliżał niosącym mu pomoc ratownikom. Od agresora czuć było wyraźną woń alkoholu – badanie wykazało prawie cztery promile alkoholu w jego organizmie.
W rozmowie z policjantami sprawca wyparł się wszystkiego. Za naruszenie nietykalności funkcjonariuszy publicznych i uszkodzenie ciała, napastnikowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
źr. Policja Łódzka