Pobił sąsiadów, bo zdenerwowała go ich papuga
Policjanci zatrzymali 45-latka, który wtargnął do mieszkania swoich sąsiadów i ich pobił. Powodem miała być papuga małżeństwa, którą ci umieścili w klatce na balkonie i która to przeszkadzała mężczyźnie. Ten usłyszał zarzuty. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Gdańsk, Jelitkowo. 45-latek wtargnął do mieszkania sąsiadów, pobił ich i groził, że zrobi im krzywdę. Powodem takiego zachowania mężczyzny okazała się papuga.
„Podczas pracy nad tą sprawą policjanci ustalili, że powodem jego agresywnego zachowania była papuga sąsiadów. Pokrzywdzona wystawiała klatkę na balkon, a odgłosy, które ptak wydawał, rozgniewały 45-latka do tego stopnia, że postanowił ukarać jego właścicieli” – informują pomorscy policjanci.
Mężczyzna zapukał do sąsiadów, a gdy kobieta otworzyła drzwi, wtargnął do mieszkania. Kilkukrotnie uderzył pokrzywdzoną w twarz i przewrócił ja na ziemię. W obronie kobiety stanął jej mąż, którego agresywny sąsiad także zaczął okładać pięściami. Sprawca krzyczał, że ma dosyć ich ptaka oraz groził im. Po wszystkim uciekł.
Obrażenia, jakich doznali pokrzywdzeni to m.in. zasinienia, stłuczenia, powierzchowne rany na twarzy oraz rozcięcie skóry czoła u pokrzywdzonego, które wymagało zaopatrzenia chirurgicznego.
Mundurowym udało się zatrzymać agresora. 45-latek usłyszał zarzuty zakłócenia miru domowego, uszkodzenia ciała oraz kierowania gróźb karalnych. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem oraz zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych.
„Za kierowanie gróźb grozi kara 3 lat więzienia. Za naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia na czas poniżej 7 dni grozi kara 2 lat więzienia. Za zakłócenie miru domowego grozi kara roku więzienia” – informują funkcjonariusze.