Pod Planetarium Śląskim w Chorzowie zakopano kapsułę czasu. Trwa przebudowa kultowego obiektu
Symboliczny moment w Planetarium Śląskim. Dzisiaj została wmurowana kapsuła czasu. Zostanie otwarta za 40 lat. Dokładnie 4 kwietnia 2061 roku.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
-Wtedy nastąpi całkowite zaćmienie słońca widoczne z terenów Polski. Wydawało nam się, że będzie to bardzo ciekawa data i dla przyszłych astronomów pracujących w planetarium znamienna – mówi Stefan Janta, dyrektor Planetarium Śląskiego.
W kapsule znalazł się m.in. list dla potomnych od marszałka, wicemarszałka i przewodniczącego sejmiku Śląskiego.
-Przynajmniej mam jakiś cel, żeby do tej 80-tki dociągnąć. Mamy nadzieję, że za 40 lat się tutaj spotkamy i otworzymy. Pan marszałek żartuje, że przy władzy. Jak najbardziej sobie tego życzymy, ale, oczywiście żartujemy. Żebyśmy byli w takim zdrowiu, żeby tu przyjechać, to i tak będzie dobrze –mówi Jakub Chełstowski, marszałek woj. śląskiego.
Poza tym w kapsule czasu znalazły się maseczki, które mają symbolizować pandemię. Jest też skrótowy stan wiedzy astronomicznej.
-Za 40 lat ktoś porówna sobie z tym, co ma w swoich czasach będzie mógł zobaczyć o ile wiedza posunęła się do przodu. Mamy gazety z dzisiejszą datą, co jest typowe dla kapsuł czasu. Mamy też pieniądze, bo nie wiemy, też czy za 40 lat będziemy używać tych samych – wylicza Stefan Janta, dyrektor Planetarium Śląskiego.
Inwestycja, która ma 50-letnie Planetarium Śląskie przekształcić w nowoczesny park nauki, powoli dobiega końca. Modernizacja ruszyła w 2019 roku i jest zaawansowana w 80%. Pozostało jeszcze kilka miesięcy intensywnych robót.
-To przede wszystkim te wizualne rzeczy. Wykończeniowe roboty wewnątrz i masa okładzin. Są to bardzo nietypowe rzeczy. Chociażby bramy, które mają 4 metry wysokości i są okładane blachą sprowadzaną z Belgii, a z drugiej ręcznie robionym betonem architektonicznym. Jest dużo takiej roboty ręcznej – mówi Andrzej Schmalenberg, Budimex.
Metamorfoza budynku planetarium to jedno, ale dużym wyzwaniem jest też jego rozbudowa. Za kopułą góruje m.in. wieża widokowa. Jednak wszystko, co najważniejsze, będzie w środku. Prezentowane będą trzy dziedziny nauki: sejsmologia, meteorologia i astronomia.
-Chodzi oto, aby odwiedzający nas goście doświadczyli na sobie różnych zjawisk, czyli ciśnienia ziemi, lotu w kosmos, temperatur i różnych wilgotności. Będziemy mieli pokoje klimatyczne, w których właśnie te warunki będzie można oddać. Osobiście moim wielkim faworytem są symulatory lotu, których nie ma nawet w tej chwili w centrum lotów na Florydzie. Są najnowocześniejsze na świecie – mówi Jarosław Juszkiewicz, Planetarium Śląskie.
To tylko niektóre z atrakcji, jakie będą czekały na gości nowego planetarium. Jego otwarcie planowane jest na maj 2022 roku. Koszt inwestycji to ponad 154 mln zł.
autor: Łukasz Kądziołka
Ponad 100 śląskich policjantów złożyło ślubowanie. Mamy też pierwszą kobietę komendantkę! [ZDJĘCIA]
W Gliwicach ma powstać spalarnia odpadów. Ze śmieci produkowana będzie energia
To wygoda dla sprzedawcy i klienta. E-paragon już wkrótce w kasach on-line