Podróże z Krisem: Nietypowe zwiedzanie, czyli wyjątkowe nekropolie Europy
Wszystkim cmentarze kojarzą się jako miejsce pochówku. Zwłaszcza w okresie Wszystkich Świętych. -Zwiedzając Europę co jakiś czas napotykałem piękne, czasem bardzo stare nekropolie. Postanowiłem więc zabrać Was w nietypową wycieczkę po mało turystycznych ale za to niezwykłych miejscach – mówi nasz redakcyjny podróżnik Kris, czyli Krzysztof Wilczewski i zabiera nas w wyjątkową podróż po europejskich nekropoliach. Na początek Wielka Brytania.
Bristol, Anglia
Wkraczamy do tajemniczego świata i odkrywamy jedyne w swoim rodzaju miejsce miejsce. Zielona, zalesiona okolica bogata w dziką przyrodę, starą architekturę, oraz fascynujące kapliczki i pomniki opowiada tam historię miasta. Cmentarz Arnos Vale, założony w 1837 r., uznawany jest na całym świecie za jeden z najlepszych brytyjskich przykładów wiktoriańskiego cmentarza ogrodowego. Niektóre stare groby znajdują się w lesie, co wzmaga aurę tajemniczości. Spoczywa tu wiele znakomitych osobistości wsławionych w najnowszej historii Anglii. Nic więc dziwnego, że cmentarz ten figuruje w rejestrze historycznych parków i ogrodów o szczególnym znaczeniu historycznym w Anglii. Polecam wejść w las (wytyczonymi ścieżkami oczywiście). Dopiero tam robi się naprawdę ciekawie.
Dojazd: autobus X39 (kierunek Bath)
York, Anglia
W Yorku na tyłach średniowiecznego kościoła Św. Olafa ukryty jest pełen starych grobów cmentarzyk. Zobaczymy go już przechodząc obok słynnych ruin Opactwa Św. Marii (St Mary’s Abbey) znajdujących się w Museum Gardens. Ale nijak nie widać wejścia, jest tylko płot i zamknięta furtka. Wydaje się, że cmentarz jest niedostępny dla zwiedzających. Jest jednak sposób: wystarczy udać się do kościoła Św. Olafa, wejść do środka i po drugiej stronie zobaczymy drzwi – prowadzą one właśnie na cmentarz. Sam kościół, choć niepozorny i niewymieniany wśród najważniejszych atrakcji Yorku, ma bardzo ciekawą historię. Sięga ona bowiem do czasów Wikingów. Olaf był wojownikiem, który zaatakował Londyn statkiem w 1009 r..W Anglii przeszedł na chrześcijaństwo, a po jego śmierci Earl Siward, duński wojownik, założył właśnie ten kościół. Po podboju Normanów w 1066 r. St Olave’s Church stał się kościołem benedyktynów w Yorku.
Dojazd: York zwiedzamy na piechotę – ze stacji kolejowej do wspomnianego kościoła jest 10 minut spacerem