Policjanci ostrzegają przed fałszywymi ofertami noclegów w Sopocie. Mieszkańcy Śląska stracili pieniądze
Policjanci z Sopotu otrzymali kolejne zgłoszenia oszustw przy wynajmie apartamentów i mieszkań w kurorcie. Oszuści swoje ogłoszenia wystawili na jednym z portali internetowych. Dla mieszkańców woj. śląskiego, wielkopolskiego, warmińsko-mazurskiego i kujawsko-pomorskiego wydały się one prawdziwe, dlatego skontaktowali się z osobami wystawiającymi lokale i przelali im pieniądze jako zaliczkę. Dopiero po przyjeździe na miejsce zorientowali się, że zostali oszukani.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie przyjęli od czworga pokrzywdzonych zawiadomienia o oszustwie podczas wynajmu apartamentów lub mieszkania w Sopocie. Mieszkańcy woj. śląskiego, wielkopolskiego, warmińsko-mazurskiego i kujawsko-pomorskiego ogłoszenia o wynajmie znaleźli na internetowym portalu sprzedażowym. Wydały się im one prawdziwe, dlatego nawiązali kontakt telefoniczny z osobami wystawiającymi ogłoszenia i przelali pieniądze jako zaliczkę. W trzech przypadkach były to kwoty kilkusetzłotowe, natomiast 20-latka z woj. śląskiego przelała oszustce ponad 2 tys. zł i gdy przyjechała na miejsce ustaliła, że adres istnieje, ale apartament został wynajęty innym osobom. W rozmowie z ochroniarzem budynku i recepcjonistką dowiedziała się też, w jaki sposób wynajmowane są w tym budynku apartamenty i przez kogo. Będąc pewna, że została oszukana, powiadomiła o tym policję. 20-latek z woj. warmińsko-mazurskiego, gdy przyjechał na miejsce, dowiedział się od ochroniarza budynku, że „jego apartament” jest prywatny i w ogóle nie jest przeznaczony na wynajem. Wszyscy pokrzywdzeni próbowali jeszcze kontaktować się z osobami wystawiającymi ogłoszenia, ale kontakt się urwał.
Sopoccy funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tych spraw i apelują o ostrożność przy wynajmie lokali.
Zboczeniec poszukiwany! Napastował seksualnie kobietę w Będzinie
Czy kopalnia Brzezinka 3 w Mysłowicach powstanie? Mieszkańcy są za, a radni przeciw
źr. Policja Pomorska