Kategorie
Policjant oskarżony o zabicie żony nie przyznaje się do winy. Rozpoczął się proces
Oskarżony Marek G. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Twierdzi, że żona wyszła z domu i zerwała z nim kontakt. Przyznaje, że nie układało im się w małżeństwie. Myśleli nawet o rozwodzie. Na rok przed rzekomym zaginięciem kobiety, oskarżony zawiązał bliższy kontakt z koleżanka z pracy.
Według ustaleń prokuratury Marek G. zabił swoja żonę 7 lipca 2012 roku. Oskarżony twierdzi, e tego dnia pokłócił się z żoną. Ta spakowała się, wyszła z domu i nigdy więcej nie wróciła.