-Tylko w kilka godzin w nocy z niedzieli na poniedziałek (17/18 maja) na przekroczeniu prędkości złapaliśmy 15 kierowców – wylicza portalowi www.tvs.pl Jacek Pytel, rzecznik KMP Katowice. Na tym policjanci z Katowic nie poprzestali. W poniedziałek 18 maja, od godziny 10.00 do 18.00 prowadzono akcję "Prędkość". Jej wyniki są "obfite" – za przekroczenie prędkości wystawiono 82 mandaty. 2 kierowców tak bardzo szarżowało, że pożegnało się z prawem jazdy. Jeden z nich osobowym Fiatem gnał po ulicy Kościuszki w Katowicach 121 km/h. Motocyklista zatrzymany przez katowicką drogówkę na ulicy Lwowskiej jechał 101 km/h – czyli o 51 kilometrów więcej, niż można.
W trakcie ostatniej akcji policjanci byli szczególnie wyczuleni na te kategorie wykroczeń i przestępstw drogowych, które są głównymi przyczynami wypadków. Nadmierna prędkość, kierowanie pod wpływem alkoholu, nieprawidłowo wykonywane manewry – to najpoważniejsze „grzechy” kierowców.
Podczas akcji „Prędkość” policjanci kontrolowali, czy kierowcy stosują się do ograniczeń prędkości, czy są trzeźwi, czy mają zapięte pasy bezpieczeństwa i urządzenia do bezpiecznego przewożenia dzieci. Od 18 maja obowiązują nowe przepisy, zaostrzające sankcje wobec kierowców, którzy popełnią najcięższe z naruszeń w ruchu drogowym. Takich akcji jak poniedziałkowa akcja "Prędkość" ma być teraz o wiele więcej niż do tej pory – policjanci mają nadzieję, że w połączeniu z nowymi przepisami zdyscyplinują kierowców, którzy mają za ciężką nogę i traktują drogi jak tor wyścigowy.
Od 18 maja obowiązują nowe przepisy, zaostrzające sankcje wobec kierujących pojazdami, którzy popełnią najcięższe z naruszeń w ruchu drogowym. Utrata prawa jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h oraz przestępstwo prowadzenia pojazdu po utracie uprawnień to tylko niektóre ze zmian. Służbom kontrolnym oraz sądom dano w ten sposób nowe instrumenty, które powinny w jeszcze większym stopniu zdyscyplinować kierowców. Egzekwowanie nowych przepisów policjanci rozpoczęli już po północy 18 maja. <.>
