Pościg w Sosnowcu. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli i uciekał ulicami miasta [FOTO]

Piątkowy wieczór w Sosnowcu. Ulicami miasta z dużą prędkością jedzie samochód osobowy marki Seat. Tuż za nim kilka policyjnych radiowozów. To nie scenariusz do filmu, a zdarzenie do którego doszło naprawdę 21 października w stolicy Zagłębia Dąbrowskiego. 

 

Wszystko miało zacząć się od tego, że kierowca przemieszczający się samochodem osobowym marki Seat, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Tuż po tym, funkcjonariusze policji z Sosnowca, ruszyli za mężczyzną w pościg, do którego dołączyły się kolejne radiowozy.

– Mężczyzna kierujący samochodem osobowym marki Seat nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Uciekał ulicami dzielnic Pogoń, Środula i Zagórze. Po raz pierwszy policjanci staranowali jego samochód przy ul. Dworskiej. Wtedy jednemu z funkcjonariuszy udało się wysiąść z radiowozu i od strony drzwi pasażera, spróbować dostać się do auta uciekiniera. Kierowca podjął jednak próbę staranowania policjanta. Ten dwukrotnie strzelił ze służbowej broni w opony Seata. Mężczyźnie udało się ponownie uciec. Po raz drugi został staranowany przez policjantów przy ul. Popiełuszki. Tam udało się go zatrzymać. – relacjonuje  podkom. Sonia Kepper z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu. 

Okazało się, że 46-latek kierujący Seatem, który pierwotnie nie zatrzymał się do kontroli drogowej, był w stanie upojenia alkoholowego. W wydychanym powietrzu miał 2 promile. Na razie został zatrzymany. O jego dalszych losach zadecyduje sąd. 

autor: Bartosz Bednarczuk; zdjęcia: KMP w Sosnowcu