reklama
Kategorie

Poszukiwania górników zasypanych w kopalni Wujek-Śląsk [ZDJĘCIA]

AKTUALIZACJA 15:10:

Kombajn znajduje się na ok. setnym metrze od początku wyrobiska. Zespół doradczy pozytywnie zaopiniował wprowadzenie go do pasa węgla miedzy wyrobiskami. Między 102 i 106 metrem będzie drążyć równoległy chodnik o przekroju ok. 4 na 3 metry. Co kilkanaście metrów wykonywane będą odwierty w kierunku wyrobiska, by sprawdzić czy nadal jest zaciśnięte, czy może zaciśnięcie i obwał gdzieś tam się kończą. Po wydrążeniu przez kombajn ok. 70 metrów nowego wyrobiska zespół doradczy zbierze się po raz kolejny.

 

Natomiast na miejsce wiercenia z powierzchni sprowadzono już wszystkie elementy wiertnicy. – Kontynuowany jest jej montaż i podłączanie instalacji. Kolejny etap to wiercenie do ok. 250 metrów i osadzenie rury o średnicy 311 mm. Na tych głębokościach można spodziewać się wody. Następnie od 250 do ok. 1000 metrów – przejście przez warstwę karbonu, gdzie możliwa jest woda, kawerny, uskoki, skały o różnej twardości. Na tym odcinku osadzona będzie rura o średnicy 171 mm. Poniżej rura o średnicy 114 mm. Głowica wiertnicy wyposażona jest w system kierunkowy, korygujący położenie wiertła tak, by przez cały czas utrzymany był pion – wyjaśnia Wojciech Jaros, rzecznik KHW.

 

Na podstawie map w okolicy skrzyżowania chodnika podścianowego i przecinki ściany wyznaczono prostokąt o rozmiarze 5×8 metrów. Tam będzie kończył się otwór. W tamtym rejonie – na podstawie ustaleń dotyczących ostatnich chwil przed wstrząsem – z dużym prawdopodobieństwem mogą znajdować się poszukiwani.

 

8:30: Montaż kombajnu zakończono w nocy. Kombajn posuwa się na razie wyrobiskiem, oczyszczając je. Ma dojechać do miejsca, w którym skręci skosem w prawo i zacznie drążyć nowy chodnik w 50-metrowym pasie węgla między dwoma istniejącymi wyrobiskami. Co kilkadziesiąt metrów wykonywane będą odwierty dla sprawdzenia czy minął obszar zaciśnięty, czy też nadal jest w jego zasięgu. Jeśli miałoby się okazać, że obwał jest na odcinku ograniczonym, kombajn skręci po raz kolejny. W ten sposób wykonane zostanie obejście. Liczyć się jednak trzeba z tym, że zaciśnięcie, obwał uniemożliwiający szybsze przemieszczanie się ratowników, może sięgać do samej ściany. Z tamtego bowiem kierunku przyszedł wstrząs.

 

Decyzje dotyczące dalszego scenariusza prowadzenia robót, w tym rozpoczęcia drążenia nowego chodnika ma zostać podjęta podczas porannego spotkania zespołu doradczego.

 

Znaczna część elementów wiertnicy jest już zmontowanych. Ustawiony i ustabilizowany jest jej maszt. Z Niemiec dojeżdża specjalna pompa płuczkowa do usuwania urobku wybranego przez wiertnicę, która powinna zacząć pracę dzisiaj, w ciągu dnia. Ratownicy posunęli się wczoraj o około 3-4 metry do przodu. Przy okazji spenetrowano pierwszą ze ścian (licząc od wejścia do wyrobisk). Jest w dobrym stanie.

 

źródło: rzecznik prasowy KHW

 

 

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button