Kategorie

Potężny wybuch gazu w Szczerbicach! Nie żyje mężczyzna

Do wybuchu gazu doszło w budynku jednorodzinnym w Szczerbicach (pow. rybnicki). Strażacy z gruzowiska wyciągnęli ciało mężczyzny.

 

 

Pod ostrzałem! Strzelają do dzików, chcą „odstrzelić” władze JSW! TOP 5 Silesia Flesz

Wybuch gazu skończył się tragedią w niewielkiej miejscowości pod Rybnikiem. Pod gruzami jednorodzinnego domu w Szczerbicach zginął 53-letni mężczyzna. Eksplozja była tak silna, że wybiła okna w sąsiednim budynku.

– Okna są na górze powybijane. No, jeszcze szyby stoją, ale całe popękane. Do wymiany wszystko -Czyli uderzenie było duże? – Okropne – mówi pani Maria, sąsiadka.
– Ja żech myślała, że to u nas. Że na pewno jakaś burza śnieżna i uderzyło. Bo światła nie było, to ja zaraz zrobiłam alarm. Ja gadałam, wstawaj i zobacz czy się coś nie stało. Miałam okno zasłonięte roletami. Tego nie było widać. Córka odciągnęła żaluzje i powiedziała: Mamo ,Adasiowa chałupa się zapadła – mówi Regina Cieślok, sąsiadka.

Wybuch gazu w Szczerbicach miał miejsce dzisiaj przed godziną 4.00 rano. Strażacy szybko dojechali na miejsce. –Prawdopodobnie przyczyną tego wybuchu był ulatniający się gaz z butli 11-kilogramowej. W tej chwili nie jesteśmy w stanie powiedzieć, z jakiego powodu się ten gaz ulatniał. Czy to była awaria jakiegoś urządzenia, czy też niedokładanie przykręcona instalacja. To trudno powiedzieć. To będzie wyjaśniała policja w dochodzeniu – mówi mł. bryg. Bogusław Łabędzki, KM PSP w Rybniku

W akcji brało udział 11 zastępów straży pożarnej. Na miejsce przyjechał też zastęp z Jastrzębia-Zdroju z psami poszukiwawczymi. Na szczęście pod gruzami nie było innych ludzi.

Wybuch był tak potężny, że dom został kompletnie zniszczony. Z informacji sąsiadów wynikało, że w środku mieszka jedna osoba. Strażacy od razu przystąpili do poszukiwań, niestety okazało się, że właściciel budynku zginął pod gruzami.

Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wykonali oględziny. Dokładne przyczyny i okoliczności tej tragedii będą wyjaśniane przez śledczych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button