W całym kraju powstają zbiórki na rzecz powodzian. Współczucie i chęć pomocy to jednak nie tylko początek pięknej inicjatywy. To także okazja do oszustw. Fałszywe zbiórki ogarniają internet. Oszuści żerują na osobach chcących wesprzeć ofiary powodzi. Policjanci apelują, aby weryfikować zbiórki, na które wpłacamy pieniądze.
Chociaż chęci są ogromne, powinny iść w parze ze świadomością o zagrożeniach, które jak się okazuje są i to spore.
– Myślę, że jednak ludzie myślą o tym, komu dają swoje dary – mówi Kaja, mieszkanka Katowic.
– Na pewno jakaś ostrożność będzie, będą ludzie uważali. Większość ludzi będzie próbowała zrobić tę pomoc przez konta bankowe – mówi Mirosław, mieszkaniec Katowic.
– Jesteśmy ostrożniejsi po prostu, staramy się wybrać pewne drogi – mówi Aleksandra, mieszkanka Katowic.
Pewne jest to, że powódź oraz organizowane w związku z nią zbiórki są okazją dla oszustów. Dają bowiem możliwość wyciągania pieniędzy pod płaszczykiem pomocy. Choc współczucie jest naturalnym odruchem, emocje nie są wskazane.
– Nie powinniśmy bezkrytycznie podchodzić do informacji, które dostajemy i właśnie tym emocjonalnym odruchem chcieć się podzielić, tylko przez duże organizacje, które znamy, które od lat działają, a nie takie, które nagle się tworzą. Bo nie mamy co do tego pewności – mówi dr Dominika Ochnik, Kierownik Katedry Nauk Społecznych Akademii Śląskiej, psycholog internetu.
Dlatego duże organizacje zachęcają do weryfikacji wybieranych zbiórek.
– Przestrzegać, ostrzegać, mówić i apelować. Dlatego, że w przestrzeni internetowej krążą różne numery kont. Ludzie też zakładają te zbiórki. Nigdy też nie można mieć stu procentowej pewności, czy ktoś tutaj ma dobrą wolę czy jednak złe intencje. Ja mogę tylko apelować, żeby sprawdzać numer – mówi Anna Kołodziejczyk, zastępca dyrektora Caritas Archidiecezji Katowickiej.
Poza ostrzeganiem, podejmowane są również działania, które w realny sposób mają zabezpieczyć wszelkie wpłaty.
– Wszystkie transakcje są zabezpieczane, to samo dotyczy przelewów blikiem. Rekomendowałbym sprawdzać na portalu rządowym, na zbiórki.gov.pl. Tam Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podaje listę zbiórek, które są zweryfikowane i zgłoszone – mówi Kewin Baranowski, Dyrektor Śląskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża.
Ważne jest to, aby pomoc była przemyślana i nie niosła ze sobą szkód. W obecnej sytuacji zagrożeniem jest przecież nie tylko woda.
– Każdy z nas może paść ofiarą takiego oszustwa, gdyż nie ma na to reguły. Nie mówimy tutaj o żadnym wieku. Zarówno osoba młoda, jeżeli chciałaby pomóc, może kliknąć w jakiś podejrzany link i wpłacić pieniądze na konto niekoniecznie organizacji, która chciała pomóc – mówi aspirant sztabowy Adam Jachimczak.
Pomoc jest konieczna i ważna, należy jednak przestrzegać zasad bezpieczeństwa i weryfikować wszelkie zbiórki. Tylko tak można rzetelnie i właściwie wspomóc powodzian. Potrzeby są bowiem ogromne.
