Pożar w szpitalu w Katowicach od papierosa jednego z pacjentów? Poszkodowane cztery pielęgniarki, pacjenci ewakuowani [WIDEO]
Cztery pielęgniarki poszkodowane w pożarze Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach. Pożar, który wybuchł dzisiaj (14.11) w szpitalu przy ulicy Medyków w Katowicach gasiło 12 jednostek straży pożarnej. Poszkodowane pielęgniarki zatruły się gazami pożarowymi. Do innej części szpitala trzeba było ewakuować 20 pacjentów i 10 osób z personelu. Nieoficjalne informacje mówią, że pożar mógł powstać od papierosa, zapalonego przez jednego z pacjentów.
Za kilka dni zakaz wychodzenia z domu i LOCKDOWN? TOP 5 Silesia Flesz
Pożar w szpitalu w Katowicach. W sobotę, 14 listopada po godzinie 12 w południe do KM PSP w Katowicach wpłynęło zgłoszenie, że na jednym z pięter Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach wybuchł pożar. Do szpitala zadysponowano 12 zastępów straży pożarnej. Na miejscu okazało się, że ogniem zajęta jest jedna z sal oddziału chirurgii przewodu pokarmowego. Pożar został szybko ugaszony.
– Ratownicy weszli z wykorzystaniem linii gaśniczych podali prąd wody i ugasili to jedno pomieszczenie. (Przebłysk) Takim podstawowym utrudnieniem podczas gaszenia tego pożaru była instalacja tlenowa, która uległa rozszczelnieniu i znacząco podsycała spalanie w tym pomieszczeniu – mówi bryg. Patrycjusz Fudała, z-ca kom. gł. KM PSP w Katowicach.
Jeszcze przed przybyciem strażaków z 7 piętra budynku, na którym doszło do pożaru ewakuowano 20 pacjentów i 10 osób z personelu medycznego do drugiego skrzydła szpitala. Jak komentują pracownicy jednostki 4 osoby z personelu zostały podtrute gazami pożarniczymi, ale ich zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Póki co znajdują się na terenie szpitala i podawany im jest tlen.
-Jeśli chodzi o aktualną pracę szpitala to szpital wstrzymuje przyjęcia na oddział chirurgii przewodu pokarmowego i aktualizacje będą się pojawiały na stronie internetowej oraz na Facebooku, także prosimy o ich śledzenie – mówi Joanna Chłądzyńska, rzecznik UCK w Katowicach.
7 piętro UCK w Katowicach jest wyłączone z użytku, a pacjenci wymagający dalszej hospitalizacji zostali przeniesieni na inne oddziały. Póki co nieznana jest dokładna przyczyna wybuchu pożaru, ale najprawdopodobniej doszło do przypadkowego zaprószenia ognia. Więcej szczegółów wkrótce.
autor: Bartosz Bednarczuk
Premier: Nie będzie narodowej kwarantanny. Specjaliści: I tak nie była potrzebna
Szpital covidowy w MCK w Katowicach będzie przyjmował głównie ciężkie przypadki!
Dwie osoby zginęły w wypadku w Lędzinach. Policja szuka świadków tragedii [WIDEO]