Pożary sieją spustoszenie w województwie śląskim. Zablokowana była DK1
We wtorek o 10:37 w Jasienicy (powiat bielski) zapalił się szyb wentylacyjny fabryki mebli giętych przy ul. Cieszyńskiej 99. W akcje zaangażowano 11 zastępów PSP, ewakuowana ok. 100 osób.
Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Kolejna interwencja PSP konieczna była w miejscowości Koziegłowy (powiat myszkowski).
O godzinie 13:30 doszło tam do pożaru traw, spaleniu uległo ok. 20 ha. Ze względu na wysokie zadymienie zablokowana została DK 1 w obu kierunkach. W działaniach brało udział 16 zastępów
PSP i OSP a także śmigłowiec gaśniczy.
Do najpoważniejszego pożaru doszło jednak w Orzeszu. O godzinie 18:19 przy
ul. Publicznej zapaliły się ok. 3 ha terenów leśnych. Na miejscu zdarzenia zadysponowano
17 zastępów PSP i OSP oraz 2 samoloty gaśnicze. W trakcie akcji poszkodowany został strażak
OSP Orzesze. – Mężczyźnie nic się nie stało. Po badaniach wyszedł ze szpitala – informuje Rzecznik Śląskiej Straży Pożarnej Jarosław Wojtasik.
Obecnie Śląska Straż Pożarna ostrzega o 3 najwyższym stopniu zagrożenia pożarowego w lasach
Kup (Kaniów) i Rudy Raciborskie (Nędza).
-
Ruszył Tour de Pologne 2015. Sprawdź utrudnienia związane z Tour de Pologne w Katowicach. Gdzie objazdy, które drogi zamknięte?
-
Płatne parkowanie w Gliwicach. Ile kosztuje, gdzie stoją parkomaty?strong>
-
Szokująca zawartość paczki z Tajlandii! Sama wyszła do celników!
-
Chomiki giganty żyją na Śląsku! Zobaczcie zdjęcia i wideo!